Wszystkie zdjęcia stawiku piękne po metamorfozie będzie szał zbieraj siły do dalszej pracy.Wzbudzasz podziw Miłego dnia

Piękna fotorelacja, szczerze Cię podziwiam, ja nigdy nie dałam się namówić na żadne oczko wodne , mimo, że moi chłopcy zawsze chcieli mieć wodę i ryby. Jako alternatywę zakładaliśmy akwarium 3 razy, bo trzech synów mam. Jak się nudziło łatwiej było się pozbyć, bo chętni na rybki zawsze byli koledzy. Oczka wodne zawsze mi się podobały, ale zdawałam sobie sprawę , że żeby było ładne to trzeba o nie dbać i znać się na tym. Jak są ryby to woda jest mętna, a jak nie ma ryb to jest wylęgarnia komarów. U Ciebie każda odsłona oczek wygląda pięknie. Pozdrawiam

Kasiu, cudne wspominkowo, czekam na efekt końcowy... Mamy podobnie, jak się na coś uprę to nie mama mocnych muszę dopiąć swego mój eM już się przyzwyczaił...

Piękne ujęcia oczka wodnego

wow, podziwiam metamorfozę oczka, zmieniało się z roku na rok i to nie koniec
pozdrawiam :*

Dziś mam dzień rymowany,
więc i dla Ciebie napiszę peany.
Kasiek na tym forum obala mity,
wykonuje ciężkie prace choć z niej wcale nie kawał kobity,
oczko piękne sama wykopała,
ciekawe czym będzie je teraz obsadzała?
Pokazała już piękną wizualizację...
niedługo będziemy mieli w tym wątku znów wartką akcję
gdy tylko lekko odpoczną jej zmęczone ramiona,
do pracy wróci przez nas zachęcona.
Karasie piękny całoroczny stawek zyskały,
nie będą już w domu w akwarium zimowały.
No już dosyć tego rymowania...
kłaniam się niziutko z Leśnego Wzgórza Ania

Ale fajny wierszyk

Kasiu szczęścira z Ciebie, nawet wiersze piszą o Tobie
historia oczka i jego metamorfozy....super
u mnie pochmurno i mży ciągle więc mam zastój ogrodowy pozdrawiam

bajka a nie ogród! czytam z dwóch stron aby, być na bieżąco, zastanawiam się tylko ile godzin ma twoja doba?!
super zdjęcia, dzięki historii zdjęciowej jest dla mnie nadzieja, że i u mnie kiedyś zarośnie, a zaczynałam od zera, czyli gminnego nieurodzaju.
pozdrawiam

Rany dziewczyny - dzieki za wszystkie miłe słowa, na razie krótko o moja doba nie chce się namówić na wydłużenie a mam jeszcze w pierony roboty
Więc krótko - kilka fotek nowego stawiku (z mętną wodą i słaba obsadą bylinową ale coś widać już