Kasiu witaj, pomysł z okiennicami na szopie świetny! Bardzo sympatyczne dekoracje z wykorzystanim korzeni. Pozdrawiam.

Eluś, Katerina dzięki za odwiedzinki Pod tą szopą z okienkami zamierzam zrobić właśnie taką wiejską, sielską rabatę. Na pewno nie zabraknie tam malw i ostróżek Będą nawet pelargonie zawieszone na płotku w skrzyneczce pod okienkami Uwielbiam korzenie, bo to przecież sama natura tworzy najpiękniejsze ozdoby

Kasiu mam nadzieję że synuś szybko wyzdrowieje. Poczytałam że śliwka jeszcze w rabatę wejdzie. Możesz zatem szaleć z wrzosowiskiem. Nad moim jest czereśnia.

Tak Gosiaczku, śliwka jeszcze w nią wejdzie i pociągnę ją aż pod samego orzecha, także powstanie taka jedna duża. Zrobię zdjęcia, tylko szału nie będzie, bo pod tym orzechem porażka. Zresztą sama wiesz jak rosną rośliny przy orzechu. Jedyne rośliny, które jakoś tam sobie radzą to funkia, żurawka i lilie całkiem ładnie sobie radzą. Reszta taka biedniutka, ale spróbuję z tym bodziszkiem korzeniastym na wiosnę, może on da rady. Poza tym ta rabata pod orzechem jest obwiedziona tym paskudnym plastikiem, ale to tylko czasowe rozwiązanie, żeby trawa mi tam nie właziła. Marzy mi się taka cegła rozbiórkowa, ale nie wiem gdzie ją dorwać. Może uda mi się gdzieś kupić. Synuś chory, a ja wzięłam od dziś do końca tygodnia opiekę i siedzę w domku, bo nie miałam Go z kim zostawić. S wiesz jak to jest z chorym dzieckiem, muszę mieć inwencję za trzy przedszkolanki

Gosiu poczytałam o torfie (pod wrzosowisko), jak zwykle Ci dziękuję U Bogdzi przeczytałam, żeby nie kupować torfu w marketach, tylko w jakimś małym sklepiku. Ja mam to szczęście, że taki mały ogrodniczy sklepik mam toż za ulicą Kupiłam cebulkę takiej dużej drzewiastej lilii (jak to ja, zobaczyłam na obrazku jaka piękna, więc ciach, kupiłam) i teraz się zastanawiam gdzie posadzić. Ale pod tą szopą z okienkami chyba będzie ok, tak sielankowo, no nie? Tylko nie wiem czy nie dokupić jeszcze np. dwóch, bo jedna chyba tak głupio. Ale ma to być takie wielkie, wysokie smoczysko, więc może jednak jedna wystarczy?

Skoro ja nie mogę pójść do ogródka, to ogródek przyszedł do mnie

Nie musi być symetrycznie.Wystarczy jedna. No a jak chcesz malwy kwitnące juz następnego lata to musisz sadzonki kupić. Z nasionek wysianych na wiosnę wyrosną tylko sadzonki a zakwitną za dwa lata dopiero. Tak mi się nasunęło bo myślałaś tam o malwach.

Super a czym to utrwalasz?

Lakierem do decoupage. Dobrze Gosiu, że mi powiedziałaś o tych sadzonkach malw, bo ja właśnie nasionka kupiłam. Te sadzonki kupuje się wiosną?

Teraz już chyba nie ma w sklepach. No a może gdzies jakiś sąsiad ma. To się sieje strasznie. No a wiosną powinny być.