witaj ....już w zeszłym tygodniu Kasia mi mówiała ...nawet zanaczyłam twój wątek ...ale nic nie obejrzałam ...musze nadrobić...przynajmniej kilka stron wtecz to najbliższych zdjęć
Szkoda, ale może jakoś się jeszcze dźwigną. A jak nie trudno - trzeba będzie kupić nowe i wybrać staranniej - gatunki, które poradzą sobie w słonecznym miejscu .
Moje miały bardzo mało cienia, kilka listków popalone, ale lałam wodę i trzymają się całkiem całkiem. Podobna do żurawek jest tiarella a trzyma się super i jest taka dla mnie bezproblemowa i kwitnienie powtarza Jutro Kasi przywiozę to zobaczysz chyba, że masz to już sama wiesz
Kasieńko dziękuje za cudowny dzień, wiesz jak bardzo Was uwielbiam więc nie będę sie powtarzać Dziękuje za wszystko i za pomoc, kochana jesteś - i Krzychu tez cmokij go ode mnie za glila