Ale Wam zazdroszczę Wy pewnie sobie pracujecie w ogrodzie a ja jestem u teściowej i się nudzę a pewnie bym sobie już trawnik skosila, poplewila, a tak zostaje mi tylko zajadac słonecznik

całe popołudnie spędziłam w ogrodzie i padam na twarz, ale to bardzo przyjemne zmęczenie

Wróciłam!!! Wszędzie dobrze,ale w domu najlepiej roślinki podlane, żurawki na całe szczęście całe,oprócz jednej ( standardowo wykonana przez kreta/nornice), po drodze dokupilam jeszcze w B. Cebulki tulipanów, w sumie mam 50, myślę,że już powinno starczyc na tą najdłuższa rabatę. Jeszcze czosnki i dość cebulek w tym roku kurcze chyba przedobrzylam, przesadziłam ta vanilke do cienia, a w jej miejsce dałam halmen i widzę,że mi zolknie, mam nadzieję,że nie uschnie. Podlewam ja i zobaczymy

ja jeszcze nie mam żadnych cebulek, jak czytam wasze posty to obawiam się, że ich już nie będzie w biedrze

Jolu miałam się opalać, ale jednak wyszło inaczej, otóż murowalam razem ze szwagrem i mężem i powiem Wam,że nawet całkiem mi to poszło, ale zdecydowanie wolę grzebać w ziemi, budowlanka mnie tak nie cieszy jak ogród Jolu ostatnio coś pisałaś,że kupowałas nie drogo czosnki ozdobne, mogę prosić Cie o namiary? Myślałam,że kupię w biedronce, ale były tylko białe, wzięłam na próbę, ale chciałabym jeszcze fioletowe. Dokupilam jeszcze trochę fioletowych cebulek tulipana, także dobilam póki co do 30 cebulek

Kurcze byłam we wszystkich sklepach na B. i nie dokupie już nigdzie fioletowych czosnków, Jolu, Marzenko przyznać się to Wasza sprawka

Paula, ja w ub. roku kupowałam czosnki w Lidlu, i to jakoś pod koniec sezonu.



No tu Ci muszę powiedzieć, że we mnie nie masz żadnej konkurencji Nie planuję większych zakupów cebulowych w tym roku. Jeśli już to jakieś drobiazgi i to też pod koniec sezonu. We wrześniu będę się skupiać na krzaczkach/drzewkach owocowych W głowie mi kiełkuje winnica.. Ale chyba w tym roku nie dam rady

Jakbyś słyszała,że i w tym roku są, daj znać ok? Ja krzaczki/drzewka owocowe kupowałam na wiosnę w Parku M i powiem Ci,że w końcu w tym roku mieliśmy agrest,porzeczki,borowki, normalne krzaki i na pniu, także polecam, pychotka.

Ja porzeczki czerwone mam swoje, maliny też będę miała i borówki kupowałam wiosną, czekają w przechowalniku. A .. i jeszcze 3 aronie mam Chciałabym kupić porzeczkę czarną, jeżyny, agrest, drzewka owocowe. Nastawiałam się na zakupy internetowe, ale skoro mówisz o Parku M., to będę do nich zaglądać w tej sprawie

A jak tylko gdzieś zobaczę te czosnki, to Ci oczywiście napiszę

całe popołudnie spędziłam w ogrodzie i padam na twarz, ale to bardzo przyjemne zmęczenie

Może i się powtarzam, ale co tam, przecież nie będę pokazywała to co jeszcze nie jest zrobione