Oj tak Michale! Aż mnie wszystko dziwi jak przez jeden dzień potrafi wszystko podrosnac, rozwinąć się.. Już nie mogę się doczekać hortensji, chociaż jeszcze małe, powinny zakwitnąć! A taka przynajmniej mam nadzieję
To dziwne Kamilka,że Ci pąki pousychaly, dowiadywalas się jaka mogła być tego przyczyna? czytałam,że piwonie lubią być kapryśne, ja mam jeszcze jedną od babci, ale jeszcze maleńka. A teściowa ma chyba z 5 i kolejny rok ani jedna jej nie zakwitla, w tym roku ja przesadziła do słońca, ale też nic.
No właśnie bujnie z jednej strony bardzo mnie to cieszy, a z drugiej już trawki ice dance musiałam przesadzić, bo mi je rozchodniki pożarly upycham wszystko gdzie się da, a niestety nie mam wyobraźni jak wszystko potrafi się choćby w jeden rok się rozrosnac
Mam!! Znalazłam!! Udało mi się dzisiaj w centrum ogrodniczym upolowac poszukiwana od wiosny szałwie powedrowala więc ze mną wraz z taką oto różyczka do kompletu co prawda boję się trochę róż, ale mam nadzieję,że spodoba się jej u mnie