Anita dlatego ja się nawet cieszę,że nie mam aż tak wielkiej działki widziałam Twój ogród i wiem,że u Ciebie to hektary do obsadzenia są ale podziwiam Cie bo póki co super sobie radzisz
Paulina, problem w tym, że rabata nie gotowa. No myślę jaką by kupić. Koniecznie w kolorze bladoróżowym, niska i najlepiej żeby długo kwitła i jeszcze do tego pachniała. Nie wiem czy taka istnieje w ogóle To będzie mała rabata przy wejściu do domu. Więc musi być elegancko. Z obwódką bukszpanową, drzewkiem na pniu i właśnie różami oraz lawendą lub szałwią. Na razie to jest plan. Ale od tego się zaczyna. Kolorystycznie to Bonica by mi odpowiadała ewentualnie The fairy. Ale muszę poczytać bo o różach to niewiele wiem...
Nie ma się gdzie spieszyć, co roku nowa moda na ogrodowisku panuje, także będziesz na bieżąco . W tamtym roku królowały hortensje i miskanty Ml, w tym widzę róże i szałwia, ciekawa jestem co będzie w przyszłym?
Marzenka jest tyle odmian róż, że na pewno jakoś wybierzesz ja tak samo na rozach kompletnie się nie znam i jak na razie mam 5 odmian i o każdej czytałam pozytywne opinie, więc udało mi się, a wybierałam je głównie albo po kwiatach, albo zapachu, więc nawet fajne i sprawdzone gatunki w szkołkach u nas mają mówisz że nie masz gotowej rabatki? Ja zazwyczaj coś kupię, a później przygotowuje na szybko miejsce .