Ja lubię takie szersze kadry. Maj najpiękniejszy, wszystko takie soczyste. Ja jestem po odwyku, od zeszłego roku kupuję to co mam zaplanowane i ani dudu
To prawda ogród kosztuje Ja po kawałku dorabiam rabaty i coś tam dokupie jak mi też na to pozwolą moje oszczędności ale chyba bardziej cieszy jak ogród powstaje małymi kroczkami bo zawsze cos się zmienia
Paulino oczywiście zapraszam zerkaj i do mojego skromnego ogrodu
Anulka faktycznie fajnie wszystko zaczyna zarastać z drugiej strony mam część warzywno- owocową i w sumie nie ma co pokazywać, ale jak chcesz tylko proszę nie śmiać się z domku dla dzieci, w tym roku planujemy kupić im porządny, ten jest "roboczy", bo plastikowy tamtego lata dzięki wiatrom wylądował na polu sąsiada
Anula odwyk ciężka sprawa ja w sumie nie mam nic zaplanowane, dlatego kupuję to co mi się spodoba i gdzieś wciskam i może w tym jest największy problem
Aniu zgadzam się z Tobą w 100 % co roku odkrywane są nowe rośliny i zawsze można je gdzieś upchać, dołożyć, a jak już miejsca brak zaczyna się problem, ja osobiście nie wyobrażam sobie, mieć już wszystko skończone chyba bym się zapłakała jakbym nie mogła już nic kupić