Martynka przekonałam się już na własnej skórze, jak czekałam na fioletowa róże, a jak się rozwinęła okazało się,że jest zupełnie inna, ładna, ale jej kwiaty trzymają się jeden dzień no i kolor okazał się żółty
Ja kupowałam niby w ogrodniczym ale to taki ogrodniczy nie do końca pewny. Kiedyś sobie kupię typowego Chopina. Moja jedyne co ma z Chopina to wzrost. Bardzo wysoka i sztywna jest. Muszę ją dać gdzieś na tyły rabaty.
Widziałam u Zoji jej Chopina i u niej na pewno jest Chopin. Na razie niski.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)