Właśnie sobie obiecuję, że w przyszłym roku koniec z sadzeniem nowych roślin, czas dopilnować tych, co są, m.in. właśnie horti. Piękne są, czym je tak dokarmiałaś Aganiu?
I kot Grafit w koszyku..on najmniej fotogeniczny , bo to najbrzydszy kot na świecie, ale to mój synuś z bidula wyrwany
uwielbia testować, każdą nowość...kosz mu pasuje.....Grafit to szczęściarz uratowany z wypadku samochodowego, to kot z historią, dla niego mogłabym spisać historię
Trudno mi uwierzyć w to co piszesz, tylko horti ogrodowe nie kwitną po ciężkiej zimie, może się mylę, ale zobaczymy w przyszłym roku.......wiem, że trzeba okrywać i do cienia, a wieszsz ja kcę niebieskich horti ogrodowych i żeby kwitły....to jest apel i prośba o Wasze doświadczenia.
Ja chcę ten błękit uzyskać, oczywiście przed wrzosami, bo ich róże, fiolety
i purpurę w tym czasookresie uwielbiam
Piękne to Twoje wrzosowisko, ja zrobiłam u siebie, poczytałam wcześniej, żeby moim wrzosom było dobrze, ale efekt jest mizerny, że nawet nie pokazuję go. Jestem cierpliwa, dam im jeszcze rok, a jak się nie zawezmą to będzie miejsce na trawy.
Ann dzięki za podpowiedź... zrobię w jednym obrębie, który wydzieliłam ,3 sektory, gatunki, oplączę i oddzielę ekoboardem....i tej przegrody chyba mam nadzieję nie będzie widać