Agatko ta biało różowa to jak ma na imię

Właśnie sobie obiecuję, że w przyszłym roku koniec z sadzeniem nowych roślin, czas dopilnować tych, co są, m.in. właśnie horti. Piękne są, czym je tak dokarmiałaś Aganiu?

Piękne to Twoje wrzosowisko, ja zrobiłam u siebie, poczytałam wcześniej, żeby moim wrzosom było dobrze, ale efekt jest mizerny, że nawet nie pokazuję go. Jestem cierpliwa, dam im jeszcze rok, a jak się nie zawezmą to będzie miejsce na trawy.

Śliczne wrzosowisko, u mnie jedne wrzosy rosną ładnie a inne słabiej. Ale jeszcze dam im czas. Mój M. w tym roku jeździł po biedronkach za gladiatorami - wykupił wszystkie

Urzekający pięknem podkrakowski ogród którego wszystkie zakątki mogą stanowić inspirację dla tych którzy chcą mieć ogród przyjazny dla ludzi, zwierząt i najbliższego otoczenia. Kaskadowość ułożenia drzew, krzewów i bylin w tym dojrzałym ogrodzie może stanowić wzorzec wynurzania się roślinności z zielonej ściany. Dbałość o próchnicę glebową podkreślona mulczem na każdym metrze kwadratowym. Do tego pięknie dobrane elementy dekoracyjne które wtopione są w ramy ogrodu. Wypływający z wiklinowego koszyczka heliotrop przypomina nam o zmierzchu lata i początku jesieni podkreślonej dywanem wrzosów i szumiących na wietrze traw. Brak kolorowych plam jest dla mnie oznaką tego, że do malowania ogrodu użyto odpowiednich barw. Barw które współgrają również z elewacją całego budynku.
Agatko. Spacer po Twoim ogrodzie był dla mnie wielką przyjemnością.
Dziękuję i pozdrawiam.
Waldek.

miejsca nie brakuje



wpadłam w środku nocy bo tyle wpisów u Ciebie ostatnio że nie nadążam

ja osobiście w tym miejscu zabrałabym trochę trawnika i dosadziła jeszcze niższe piętro roślin albo jakąś obwódkę z roślin bym zrobiła....zanim będą cebule. Ty kobieto masz tyle miejsca do sadzenia że hejjest co robić
A cebulki miodzio

Aganiu podpisuję się pod tym co tak pięknie ujął w słowach o Twoim ogrodzie Waldek.Uwielbiam Twoje wikliny,ścieżynki,tajemnicze zakątki i nieformalne nasadzenia.Nie zmieniaj nic
Udanej niedzieli