To Ty masz jeszcze tyle cennego miejsca na chciejstwa!

Agatko, mam pytanie w sprawie wiąza Camperdownii. Był przesadzony jesienią i mój błąd, że go wtedy nie ciachnęłam ( epoka przedogrodowiskowa). Zakwitł paroma kwiatkami, ale do tej pory nie wypuścił liści. Sprawdzam co parę dni - wszystkie gałązki sprężyste, a pączki w środku zielone. Jak mogę go próbować ratować? Czy mogę go ewentualnie teraz ogolić, czy to go dobije? Bardzo Cię proszę o opinię

Po ilu latach Ci zakwitła ? Moja jeszcze nie kwitła

Słodziak

Wiesz co Ci chcę powiedzieć, że my kobiety to mamy nieograniczoną ilość chciejstw na wszystko

Co do wiąza to poproszę dużo fotek, on wymaga dużo szpreyów, taki ci on urodny i wymagający, że trzeba koło niego skakać
Ty to jak kota zobaczysz to od razu wyczujesz

Ale się zdziwiłam ze Ty tyle miejsca pustego jeszcze masz a ja myślałm że u Ciebie wszędzie busz i tylko wycinka bedziesz sie zajmowac. Zazdroszczę tej wolnej ziemii. Dereń cudny a ja nie mam miejsca

Dzięki, to go obfocę i dam znać

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/86/868512/original.JPG[/img]
mam wizję, jak ten kawałek zagospodorować, teraz tylko trzeba pilnować, żeby nie zarastał chwastami

mój przyszły warzywnik z łąką kwietną i dereniami jadalnymi powstaje...przez duże "P"