Wzdłuż ogrodzenia/u mnie też z 80m/ mam mieszane nasadzenia, żywopłot, potem rabata, znowu żywopłot, rabata lub szpalery np. z magnolii, wiśnii Pissardii, Derenii jadalnych, rozłogoych, miłorzębów..oddzielanych jakimiś iglakowymi...tak myślę....po części tak mam

Ten super sprzęt zrobi Ci wiele dobrego, my zaczynaliśmy od trawnika tym sprzętem rządzić i ziemię spod oczek, spychara usypała u nas wyspy, ja tylko tą ziemię rozplantowałam kształtując rabaty.

Co 3,5m wychodzi i wiesz mi mam szerokostożkowe i tnę na dole skracam, ale sadź rozsądniej ode mnie
Dobranoc, bo jutro do pracy nie wstanę

U mnie tez rosna razem ale dissectum w tym roku wogóle się nie wybarwił bo ze wzglądu na suszę był bez przerwy podlewany i jako jedyny miał malo lisci wybarwionych , Twój piękny, uwielbiam ten kolor.

U mnie niestety wynajęcie kopary nie wchodzi w grę, kasy brak w budżecie na taki wydatki. Pozostaje szpadelek i taczka.

Mówisz, że sadzić rozsądniej od ciebie...

Mam go juz na liscie, fajny ma pokroj i wybarwienie. Drzew mam duzo, wuec teraz wybieram mniejsze.

Ja tez do lutego zbieram, ale glownie z 4 wiazow ponad 100-letnich, które kiedys Niemcy posadzili, wszystko laduje u mnie. Ale znowu igiel tez ful z sisen, wiec roznica w robocie zadna, najgorzej i tak z berberysa liscie grabic, czesc zostawiam, z czasem sie rozloźa.

Bogdziu aż trudno mi uwierzyć, one uwielbiają słońce i dużą wilgotność w powietrzu, może dlatego tak mu było trudno nabrać kolorku, ale co tam klonik u Ciebie... Pani Jesień to LADY BIG MONSTER

Piękny ten cis. Marzą mi się jeszcze takie kolumnowe

Agatko masz jeszcze liście na Twoich pięknych klonach? U mnie prawie pusto