Ale się uśmiałam czytając jak tu najmłodszego Ogrodowiczana edukujecie. A skoro o marzeniach, to moje marzenia z lat młodzieńczych prawie wszystkie się spełniły. Nawet takie zupełnie nierealne. Tobie Sebek też tego życzę.
Wszystko było po kolei. Najpierw szkoła potem żeniaczka, na hulanie po dyskotekach nie miał czasu bo miał inne hobby - motor i muzyka.
Chyba za stara dla Sebka o mniej więcej 10 lat . No chyba że studentka.