Ło rety to masz podobną sytyację jak ja. Też się martwię, że nie dam rady: dziecko, praca, dom, ogród, studia Męża. Ech. I latem zdecydowanie mniej czasu na kompa tak jak piszesz.
Ale może jakoś damy radę? Trzymam kciuki żeby nam się udało. Tylko nie rezygnuj od wiosny z ogrodowiska bo chcę Cię" śledzić"

Buziaki zostawiam W lecie dłużej jasno i wcześniej jasno Czas się na forum znajdzie

WilczaGora ,Bogdzia ni ma co pokazywać szaro , buro i nijako
z tęsknoty...fotka z lata

Ela.. ja po chwili na forum doszłam też do takeigo etapu...... wszytko zaorać, wszytko brzydkie, nie da sie nic z tym zrobić...
Potem ochłonęłam i zaczęłam szukać pozytywnych rzeczy.. i wiedziałam, że keidyś będzie pięknie na ile mi tylko mój charakter pozwoli.... bo niestety wymuskanego ogóreczka nie będę mieć. jak i wymuskanego domu... bom bałaganiara straszna No i nie wszytko jest brzydkie....
I u Ciebie też dużo jest pięknych połączeń, roślin... a tylko małymi kroczkami tu i tam poprawić... masz ładny ogród.... nie popadaj w paranoję.. Ale ładne może być ładniejsze.. i nie musi od razu..

szmaragdy może i ładne ale posadzone beznadziejnie kilka lat temuprzy tworzeniu jakiejś rabaty zawsze mam dylemat czy je włączyć do rabaty czy ominąć, co posadzić obok bo przecież się rozrosną ot i błędy przeszłości

Jak sie będą rozrastały możesz je ciąc i od góry i z boku ja swoje thuje tnę i dobrze wyglądają.