Ewcia, walczę z chwastami głównie... ale tip-topkami do przodu się posuwam zdjęcia ogrodu to za jakiś czas, mam nadzieję ładnego. A na razie to zdjęcia co poniektórych fragmentów mogę wrzucić, o ile dam radę (albo O. nie chce współpracować albo komputer - wszystko bardzo wolno mi się ładuje).
ja kupiła jesienią 3 buchanani
ale był chyba jakieś wysuszone w doniczkach
bo wiosną wogóle nie ruszyły
niełatwo rozpoznać czy taka brązowa trawa jest napewno żywa
wyglądały na żywe, brązowe
ale może długa utrzymują swój kolor zanim staną się sianem
Gosiu, one jednak mają trochę takiego czerwonego odcienia, nie wiem jak to opisać. Ale u mnie wszystkie rosną jak szalone, za rok na bank muszę podzielić te co w tym roku zostawiłam. Jak będziesz jeszcze wtedy chciała, to masz zaklepane