Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na Łowieckiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Na Łowieckiej

inag 21:48, 21 lis 2013


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Więc wszystko przemawia za tym rozwiązaniem. Obiecałam sobie to na wiosnę, ale już mnie ręce swędzą by i za to się zabrać.. Muszę tylko trochę finansów zebrać. Już zapowiedzialam, że nie chcę żadnych prezentów od męża tylko papierki na bukszpany;-D
On się kiedys ze mną rozwiedzie jak nic!
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 18:19, 22 lis 2013


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Zrobione Zdjęcia są kiepskiej jakości bo z telefonu.
Na razie bez traw. Ze względu na ich niepełną mrozoodporność posadzę je wiosną, chociaż mnie korci

____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
jambosana 15:43, 23 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
inag napisał(a)
Zrobione Zdjęcia są kiepskiej jakości bo z telefonu.


Na tym zdjęciu to te kule takie piękne, że jakby malowane, a nie prawdziwe.
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
inag 20:30, 23 lis 2013


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Najładniejsza - prawie idealna jest ta ostatnia - i największa. Najbrzydsza ta w środku od drugiej strony, ale wiosną podsadzę ją młodymi krzewami i podetnę jako jedno. Powinno się udać
Dziwię się, że mi się spodobały bukszpany bo nigdy nie byłam ich fanką... Widać ludzie się zmieniają..
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
jambosana 22:46, 23 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
inag napisał(a)

Dziwię się, że mi się spodobały bukszpany bo nigdy nie byłam ich fanką... Widać ludzie się zmieniają..


Ja się jeszcze nie przełamałam i bukszpanów u mnie nie ma..., ale chyba na wiosnę się przełamię. Zwłaszcza jak u Ciebie patrzę. Trzeba je chyba "oswoić" trawami, nadać im jakiejś dzikości, żeby nie kojarzyły się się z Ludwikiem XIV... U Ciebie z tymi nagimi gałęziami klonu super wyglądają, a i jak pomyślę o klonie latem, to powinny pięknie wyglądać. Tak patrzę na ten jesienny ogród, myślę o zimie, i ...wielkie bukszpanowe kule to jest to !
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
inag 22:56, 23 lis 2013


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
To prawda, z trawami nabierają zupełnie innego charakteru dlatego już z chęcią bym je dosadziła ale skoro prawdopodobnie wymarzną to trochę szkoda czasu i pieniędzy...
Ich niewątpliwą zaletą jest ożywianie ogrodu zimą, dosyć łatwa pielęgnacja, małe wymagania. Byłam do nich jednak uprzedzona. Kojarzyły mi się z cmentarzem i takimi ciemnymi, ponurymi ogrodami, których nie lubię. Może to głupie ale prawdziwe..
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
jambosana 23:26, 23 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
inag napisał(a)
Kojarzyły mi się z cmentarzem i takimi ciemnymi, ponurymi ogrodami, których nie lubię. Może to głupie ale prawdziwe..


Mnie też... Ale trzeba dodać trawek, róż i stają się pięknymi, zimozielonymi kulami, zdobiącymi nawet jak są przyprószone śniegiem.

A co do chemii...

Będę ograniczać! Wierzę w czosnek, bo jeśli chodzi o mnie i moją rodzinę, to wyraźnie zmniejszył zachorowalność. Robię syrop z miodu, czosnku, cytryny i na razie mój chorowitek zdrowy... Może i na rośliny działa. Zauważyłam, też, że np. na kalinie atak mszyc jest w maju, a potem spokój, bez chemii.
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
inag 23:37, 23 lis 2013


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Ja czosnek w kuchni stosuję kilogramami, tak samo jak zioła i też zauważyłam wzmocnienie odporności. Na mszyce opryski wykonywałam miksturą z czosnku, ale efekt był marny. Jak zwiększałam dawkę to ginęły ale po kilku dniach było ich znów całe mnóstwo;-(
Stwierdziłam, że to dla wytrwałych Stosuję teraz karate - 1 raz i spokój. Nie pryskam tylko malin za altanką, które je mój synek i nie sypię pod nie nic innego jak obornik.
Trzymam kciuki za Ciebie i koniecznie daj znać w przyszłości jak efekty. Może dzięki Tobie znów postaram się spróbować

(Co do kaliny to mam takie samo spostrzeżenie. Tyle, że u mnie było ich tyle, ze liście całkowicie się skręciły. Póżniej był nalot gąsienic i już nawet tych poskręcanych nie było;-(
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
jambosana 23:46, 23 lis 2013


Dołączył: 26 sie 2011
Posty: 585
inag napisał(a)

Trzymam kciuki za Ciebie i koniecznie daj znać w przyszłości jak efekty. Może dzięki Tobie znów postaram się spróbować;-(


Ilonko ! Napisałam, że będę ograniczać..., a nie że będę codziennie latać z nową miksturą po ogródku. O zwycięstwach i klęskach na tym polu nie omieszkam napisać. Chciałabym jednak, żeby więcej było zwycięstw... Dobranoc!
____________________
Pozdrawiam Beata http://www.ogrodowisko.pl/watek/3676-gdzies-wsrod-lak
inag 23:48, 23 lis 2013


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Tego Ci życzę
Kolorowych snów!!!
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies