Moja power kobea jakoś szybko poszło jej to kiełkowanie fakt faktem zdziwiła mnie strasznie, jak pod folia listki zobaczyłam

U mnie podobne widoki, a cieszę się jak dziecko

Kto wie co z tymi borówkami począć? Ciąć je? nie ciąć? w zeszłym roku jakoś mało owocowały, 1 krzaczek całkiem wypadł i tak teraz im się przyglądam i nie wiem ??? może ktoś coś doradzi/?

Iwonka bo jest się z czego cieszyć, w końcu zieleń to życie

Ja wiem że mój betonowy świat Wam się nie podoba, ale jestem ciekawa co powiecie o takim pomyśle Tak łażąc po tym sadzie i po wpisie Zabaewy postanowiliśmy zagospodarować resztki budowlane i takie cuda nam wyszły
To by miał być pod wierzbą, przede wszystkim na te pnące roślinki-groszki, kobeę i maciejki żeby ładnie było jak będziemy tam na ławkach siedzieć

i tu wejście do głównego ogrodu, ma być bramka na wejściu, a zdemontowane zostaną siatki z dalszego planu. a do posadzenia najpierw bratki, a potem coś


I co myślicie? tylko nie bijcie

Jak obsadzisz i zarośnie to może być fajnie Buziole.

Małgosia mnie uprzedziła, bo miałam to samo napisać. Pomyśl może jeszcze o czymś zwisającym, tak żeby wyłaziło z tych donic, wtedy może być fajnie. Na borówkach nie bardzo się znam. Posadziłam jesienią 2 sztuki i muszę poczytać o cięciu.

Pierwsze miejsce i ustawienie do mnie przemawia, ale będę szczera - drugie nie. Uprzedzając atak za szczerość - zapytam: co będzie rosło za tymi donicami? Ten narożnik można pięknie zagospodarować i piętrowo posadzić tam roślinki według ich wzrostu. Obwódka z betonu będzie straszyć zimą. A pomyśl, że możesz tam mieć zimozielona obwódkę.... Masz jakąś inną fotkę tego miejsca - taką na wprost?

Aaaa! Jeszcze w sprawie borówek. Dostałam wczoraj do poczytania ten artykuł. Zerknij, bo warto

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2702

Marta ja Ci dziękuję za szczerość, faktycznie kąt by stał pusty ewentualnie jakies donice w tych dwóch metalowych kwietnikach co tam je widać
To jest ten kąt po lewej stronie, zdjęcie jakoś z późnej jesieni


te betonowe pustaki byłyby pomalowane na jakiś kolor, żeby nie były takie surowe i niejako były jakaś dekoracją.
Na razie kombinujemy co tu wymyślić, Bo nawet jak zrobię drewnianą donice to nie takiej wielkości jak ten naroznik i zawsze by był jakis pusty kąt