Alu - na jednym ze zdjęć widzę takie betonowe szare pustaki. Wiesz jakie fajne obrzeże możesz z nich zrobić? Nasypać do otworów ziemi i posadzić kwiaty albo zioła albo posiać kwiaty albo wsadzić lawendę albo jeszcze coś innego...

Ala, ale opuściłam stron. Super imprezka i dzieciaków mnóstwo. Piszę się na następną. Całuski od Walentego. A może chcesz miskancika olbrzymiego?

Ala pewnie kolacje przy świecach szykuje albo kończy jabłonki...obcinać

Pozdrawiam walentynkowo

Miłych Walentynek

Miłego walentynkowego wieczoru

Uciekł mi Twój wątek, najważniejszy.

zabaewa napisał(a)

Jak ja ci zazdroszczę tych drzew. U mnie takie małe badylki są - jak to na dziewiczej działce. No i bez owocowych. Moze za jakiś czas jakąś morelę albo brzoskwinię posadzę. A na razie mam dwie ozdobne śliwy, magnolię gwiaździstą, trzy małe dęby, kilka klonów na ogrodzie i kilka przed posesją, dwa klony palmowe, jedną pigwę i złotokap - ratowany w zeszłym roku ale chyba bez powodzenia. Ale to wszystko takie małe - dwuletnie. A co do ogniska To tygryski lubią najbardziej

Nie martw się za jakiś czas te badylki będą dużymi drzewami u nas brzoskwinie wszystkie wypadają, one jednak lubią ciepło i bez przeciągów (jeśli masz jedno z tych rzeczy to odradzam te drzewka owocowe, szkoda pracy)
Złotokap też jest w tym ogrodzie do zmian, ale chyba go wytniemy na wiosnę bo jakoś nie pasuje do żadnej koncepcji .
Na następne ognisko zapraszam Was wszystkich, akurat gałązki będą suche i będą się palić bez wspomagaczy.
U nas w sadzie jest sporo różnych materiałów budowlanych tylko jak mi wszyscy pisali że u mnie tyle betonu jest, to już nie chciałam tych obrzeży pokazywać, bo kiedyś też myślałam żeby to wykorzystać no ale na razie eMek chce robic donice drewniane to spoko.
Pozdrawiam i ściskam walentynkowo

iwonaal napisał(a)

Ala, ale opuściłam stron. Super imprezka i dzieciaków mnóstwo. Piszę się na następną. Całuski od Walentego. A może chcesz miskancika olbrzymiego?

No trochę stron wczoraj doszło ale Ty też się nie obijasz i stronki lecą
U nas zawsze jest dzieciaków dużo, jednak wszystkie wnuki ciągną do dziadków
Oczywiście że zapraszam na następne ognisko, przynajmniej ogien będzie większy
A co do miskanta, to nie wiem gdzie bym go posadziła bo ja dalej nie mam konkretnego planu remontowego ogrodu
Buziolki walentynkowe :*

elzbieta_g napisał(a)

Ala pewnie kolacje przy świecach szykuje albo kończy jabłonki...obcinać

Ani jedno ani drugie
Nie było kiedy wejść na forum dzisiaj a i wieczór tylko na chwilę żeby poczytać co się dzieje i do mężusia
Także buziaki walentynkowe :* dla Ciebie