czytałam gdzie indziej o Twoim synku taka pora roku, zawsze mi dzieci chorują luty, marzec... normalka , dziś 100-ka poszła na lekarstwa ile to by było roślinek?
ja była u lekarza bo córa kaszlała strasznie , okazało się że kaszle od zapalenia gardła a na płuckach czysto pomino iż córa nie mówiła że boli ją gardło, dziwne? ale ja lekarzem nie jestem
linka poszukam i ci podeślę
No widzisz, ważne że szybka reakcja była i wizyta u lekarza też, teraz będzie tylko lepiej.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, fajnie by było to zagospodarować bo i tak leży w sadzie, a nuż wyjdzie fajna donica a znowu robic drewniane, to mnie mąż zamorduje że co chwilę mu pracy dorzucam
ja mam drewniane i pomimo zabezpieczeń gniją obsadz te swoje w/g wlasnego pomysłu a na pewno będziesz zadowolona lepszy rydz niż nić całego ogrodu od razu nie zrobisz , bo to koszty nieziemskie ale małymi kroczkami, powoli dojdziemy na starość do celu
Ja też posiałam kobeę moja jest ciut większa, jednak z 5 opakowań wzeszło mi aż 9 szt
do tego profesjonalnie nie opisałam, gdzie biała a gdzie niebieska i będzie misz masz.
ach u nas też sezon na przeziębienia.
Alu tojeść rozesłaną wsadź w te donice ona je zarośnie raz dwa no i zielona w zimie. A w tojeść to już co chcesz z jednorocznych. Franio chory???Oj Buziaki.
No przy naszych powierzchniach to małe kroczki jak najbardziej wskazane Ale ja na starość to nie wiem czy siły będę miec żeby się cieszyc z tego ogrodu
Takie donice są dobre bo nic im nie jest w stanie zaszkodzić, i szybko można wszystko przearanżować.
Ja muszę miec ładne wejście do domu i tam gdzie zawsze siedzimy czyli pod wierzbą, reszta ze spokojem, tym bardziej że żaden projekt na razie nie powstał
Ewuś borówki dostały chyba latem dużo swieżego torfu i nawozu do borówek.A jeśli chodzi o przesuszenie, to jest to wielce prawdopodobne, bo tam już nie sięga wąż od podlewania warzywnika
Płyn Helliga kupuję już od jesieni :/ jutro jadę do miasta to odwiedzę ogrodniczy i sie przekonamy co z gleba jest.
Jak myślisz moje borówki są do odratowania? jeśli poprawie im warunki bytowe?
Buziaki i dzięki za odwiedziny, wiedziałam że mi pomożesz Marta Zielona tez mi fajnego linka podesłała, nic tylko się dalej edukować
A się nie chwaliłaś że masz kobeę, bo my tu z dziewczynami na wyścigi działamy, a właściwie nasze roślinki maja się ścigać
A z ilością paczek to poszalałaś, ja kupiłam 1 i w niej było 11 nasionek. jesli więcej nie wzejdzie to dokupię jeszcze, żebym miała co do tego betonu wsadzić
Pogoda zdradliwa i tyle, wczoraj piękne słońce a jak się weszło w cien to buba :/ i sa dzisiaj efekty. niestety zdrówka życzę!