Ala zaglądam i pozdrawiam wiosennie…zazdraszczam wyjazdu na Gardenię
ufff...uspokoiłaś mnie tym zdjęciem....nie tak źle z tymi moimi śliwami...wyglądają tak samo...a już myślałam, że im krzywdę zrobiłam....
Buziaki przesyłam.
Iwona, wagę to już od dawna omijam strach się bać co najamniej od kwietnia
Nikito a Ty taka podróżniczka jesteś i nie skusisz się na Poznań? ja te swoje pierwsze drzewa mocniej pocięłam, bo za długo przy nich stałam, te były dużo szybciej robione dlatego nie są takie golaski będą fotki, jakżeby inaczej buziak
W mojej wadze od pół roku są puste baterie nikt nie pali się do kupienia nowych ja w sobotę będę od rana. Targam ze sobą osobistego tragarza /do tych moich zakupów/ hi hi. I nie będzie to małż, więc gderania o bankrutowaniu też nie będzie
Ala - mam kopać dla ciebie tę kocimiętkę czy poczekać trochę i w kwietniu dopiero ?
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius