Alisonek, paulina_wero…, Anita1978 – hotelik dla owadów chyba mi się udał, wszyscy o niego pytają…wczoraj zakomplementowała go nawet „wredna” sąsiadka
Margarete – Małgoś, działka u mnie bardzo nasłoneczniona jest (cień to raczej w „szmaragdowym” towar deficytowy) może dlatego wszystko trochę szybciej rośnie niż u ciebie….
paniprzyroda – Mariolko zaraz poszukam tej funkii i odpowiem u ciebie w wątku
Marzena2007 – co do funkii „Undulata Erromena” to już ci mówię. U mnie rośnie w pełnym słońcu, więc ją troszkę przypala, ale po za tym jest niezniszczalna, szybko rośnie…w tamtym roku ją dzieliłam i jakąś ¼ dałam koleżance, dziś śladu nie ma po miejscu podziału - zarosło, ślimaki też ją raczej omijają.
Znalazłam zdjęcie z zeszłego roku…tuż przed kwitnieniem
Popcarol - rany Carola…jaki kosztorys, przecież to grosze kosztuje.
Zaraz spróbuję policzyć…
Już obliczyłam. Apartamentowiec dla owadów kosztował mnie 23 zł…szczegółowe rozliczenie masz na priv
Kindzia – „Fire and ice” na słoneczku troszkę ją przypala, ale tragedii nie ma….daje sobie radę