ewelaa74 – zapraszam, zapraszam…naleweczek ci u mnie dostatek

kitek 81 – Kasiu, szkoda że się do Bogdzie nie wybrałaś…były przecież przedstawicielki (yolka, an_tre) twojego regionu, mogłyście razem przyjechać…
Naprawdę szkoda, bo rododendronowy ogród Bogdzi jest fantastyczny i jedyny w swoim rodzaju!

zrobił się dobelek, więc ogólny widoczek na jedną z rabatek hostowych

Ostatnie doniesienia ze „szmaragdowego”…. trawniczek skoszony, żywopłot równiusieńko przycięty, znowu się mszyce na różach się panoszą, więc oprysk wykonany, chwasty z rabatek „wymeldowane”, nawóz do trawnika tuż przed deszczem sypnięty.
I jeszcze kilka fotek cykniętych telefonem…
żurawka PAPRYKA drugi sezon u mnie, wiosną po traumatycznych przejściach (zainteresowała się nią nornica) już powoli dochodzi do siebie…i nawet kwitnie


żurawka LIME RICKEY aż świeci na rabatce…


…podobnie jak berberys AUREA.


Jeszcze jedna żurawka...tym razem KRWISTA (od Caroli)


Nadal kwitnie fioletowy rododendron NN


I mój ostatni nabytek...czyli mają wszyscy… mam i ja!!! PERCY WISEMAN w prawdzie nie taki piękny jak u Bogdzi, ale od czegoś trzeba zacząć…

Niesamowite metamorfozy host. Muszę swoim fotki strzelić

AlKa - hosty to moje ulubione rośliny...mam do nich słabość (czytaj: jestem totalnie zakręcona na ich punkcie)

znowu dubelek...więc tym razem jedna z moich ulubionych host PRAYNG HANDS

Mam podobnego do twojego nn, mój nazywa sie catawbiense grandiflorum - pokazałam u siebie

No i zanim ja przyszłam już Jola podala Ci dobrą nazwę.Buziaki.

Ależ ci sie zrobił pokaźny zbiór tych host Magda, rzeczywiście one śliczne są, i ja mam u siebie kilka gatunków ale nazw swoich nie pamietam
Percy wisman - gratuluje zakupu, mój nieduzy jest ale juz przekwitł, teraz kwitna pozoastałe, wstawiłam foty u siebie - zapraszam.

Hosty masz piękne ! Fajnie że pokazałaś te różnice! Faktycznie w słońcu i w cieniu często rosliny sie różnią.....tak samo duzo zależy od gleby.....u mnie np powojnik Montana rubens inaczej jest wybarwiony bo rośnie w cieniu a może i gleba inna....znawczynią od host jesteś ze hoho! Jak przyjedziesz do mnie to zidentyfikujesz moje- mam ich całkiem sporo....ale faktycznie może to być trudne, bo jak sama zauważyłaś ta sama hosta może wyglądać inaczej....