Koniecznie zerwij jabłuszka, nie tylko nie złamie się, ale przede wszystkim nie będzie tracić energii na owocowanie i ędzie mieć wieksze przyrosty. Pozdrawiam

Jellow Polka dot bikini jaaa Cię...ale nazwa ale widze ,że to towar deficytowy więc nie bedem se podśmiechujek robić

Ślimorów nie masz ???? Ty to naprawdę szczęściara jesteś
Buziole

W sprawie żurawki u mnie zapytaj Krysię z Hirutkowego raju- od Niej dostałam sadzonkę życzę cudnego wypoczynku

udanego wypoczynku
ogród ślicznie się prezentuje!
jabłuszka obrodziły, chyba jednak musisz oberwać, bo szkoda jabłonki, jakby się złamała!

specjalistko hostowa ja sobie muszę zafundować niebieską hostą, nie za dużą, polecasz coś? ma być posadzona w towarzystwie trawy hakenohloa

Magda, wróciłaś? a tu zero info, no foch normalnie
Byłam gdzie my slisz że byłam czyli tam gdzie zawsze z braku laku ale jak zwykle fajnie, tam czas wolniej płynie, spokojniej
Yellow Polka chyba jednak mam, tak mi się zdaje.. muszę sobie patyczki z nazwami wkopywać, bo potem nie wiem co mam i nawet praying hands!
pozdro

Magda masz wiadomosc gdzie jestes,co u Ciebie?

Bogdzia – dziękuję…było świetnie – miejsce urocze, towarzystwo niesamowite, pogoda wspaniała…czego chcieć więcej???

Rench - YELLOW POLKA DOT BIKINI można nie raz kupić w okazyjnej cenie na targach lub wystawach, więc nic straconego…na pewno sobie ją jeszcze kupisz…naprawdę warto!

yolka, kitek81 – jabłuszka oberwane…moja jabłonka już ma lżej o 12 owocków…

gierczusia – Ela naprawdę nie mam ślimaków…co rusz słyszę, że plaga…że atak ślimaków w skorupkach lub bez…a u mnie spoko! Ślimaczory jak do tej pory omijają mnie szerokim łukiem…i dobrze im radzę, żeby tak już zostało!!!!!!!!!!!

Urszulla – już biegnę do Krysi…

rozark – u mnie z niebieskich…takich nie za dużych...

BLUE DIAMOND


BLUE MOUSE EARS


FRAGRANT BLUE


PEARL LAKE


popcorn – wróciłam, wróciłam…wpadłam w wir pracy, bo w sobotę (…czyli za kilka 4 godziny) znowu wyjeżdżam. Tym razem w przeciwnym kierunku…będę moczyć nogi w Bałtyku

Krys – już jestem, jestem…jak zwykle w ogromnym „niedoczasie”…

Doniesienia ze „szmaragdowego”….
czosnki co raz większe i nadal rosną… i rosną…


kwitnie też urocza KRISTAL


w mini sadzie co raz bardziej kolorowo… i smakowicie


rododendrony już przekwitają, ale za to wierzba…mus koniecznie wykulkować


hostowisko też ma się dobrze


niektóre „królowe cienia” zaczynają kwitnąć


a ta cholera rośnie jak szalona…już zasłoniła całego bukszpana

Magda, fajnie było się spotkać
A ta cholera znaczy trawka powyżej, to co za jedna? pozdrawiam gtf