Magda, super relacja
jasne że nasionka zostawię a nawet sadzonkami się podzielę, zapraszam w kwietniu
żółtych koktajlowych nie sieję, miałam te gruszkokształtne ale bardzo szybko je zaraz ziemniaka atakowała, te czerwone i czarne jednak dużo odporniejsze. pozdrawiam!

Mus kupić auto z wiekszym bagaznikiem lub opcja przyczepka dwukółka. Krysi ogród mnie także bardzo sie podoba. Pozdrawiam

Nikita napisał(a)

(powiem wam w tajemnicy, że ja też jechałam obok kierowcy, więc jednym słowem mówiąc…nie zważając jak to zabrzmi, ale …„Cabaret” miałam miedzy nożkami…ha, ha)

Z pewną dozą nieśmiałości mej zauważyłem tam jeszcze ,,Zebrinusa"

O proszę, kolejne spotkanie rzeczywiście Krysiu na bogato na tych rabatach jaki sposób ukorzeniania polecałaś?

Bogato, bogato macham

Magda uwielbiam Twoje relacje buziaki za prezenty,jedzonko i przesympatyczny dzien do milego

Milka napisał(a)

O proszę, kolejne spotkanie rzeczywiście Krysiu na bogato na tych rabatach jaki sposób ukorzeniania polecałaś?

Irenko na pewno znasz przez odklady,szpiluje galazki dolne i przysypuje lekko ziemia,a wiosna odcinam ukorzenione pozdrowka

Hortensja to jakiś mutant. Jeden kwiat to chyba 2 kilo waży

popcorn – Carola, dzięki za nasionka lub sadzonki pomidorków. Te żółte gruszkokształtne oprócz tego że je zaraza zżera to podobno zupełnie bez smaku są. Szukam odmian: Summer Sun, Polita, Mirabell, Babello lub Venus. Może do wiosny znajdę…

yolka – auto z większym bagażnikiem już kupione. Było z nami w Pęchcinie, ale na nasze możliwości i tak okazało się za małe!!!

waldek727 – tak,tak, Zebrinus też tam był i delikatnie smyrał mnie po kolanku…

Milka – Irenko, ogród Krysi jest naprawdę fantastyczny!!!
O sposobie ukorzeniania Krysia już ci napisała kilka postów wyżej, więc nie będę się powtarzała…w końcu to jej autorska metoda ukorzeniania.

Urszulla – Ula, cała ekipa łódzka do ciebie macha obiema łapkami!

Krys – Krysiu, to ja za wszystko dziękuję. Jesteście oboje kochani. I za skorupki oczywiście też wielkie dzięki.

mateuszmichn - hortensje u Krysi są rewelacyjne, maja ogromniaste kwiaty i w ogóle się nie pokładają pod ich ciężarem. Nie wiem jak ona to robi, ale widać, że hortensjom jest u niej bardzo dobrze i w ten sposób się jej odwdzięczają!

Magda -oszzzz wy łodzianki to macie fajowo . wszystkie blisko mieszkacie .Krysi tarasik odlotowy . oznajmiam że u mnie koniec ciszy ...jakby co .