Sebek - coś ty Sebek ...żaden skandynawski sklep...kanapa znaleziona w necie i kupiona za grosze. A wnętrze nie przesadzone, bo ja z tych co raczej minimalizm preferuje - jedna poduszeczka, jeden obrazek dla przełamania monotonności.
anna_t - szarości u mnie dużo, bo to też mój ulubiony kolor. Jest też trochę brązu, bo niestety podłoga brązowa...i ława od teściowej...i fotel bujany (prezent).
AnnaCh - Aniu, dasz radę !!! Przy takich upałach jak teraz to wrzucisz do walizki kostium kąpielowy, krem z filtrem, jakiś ręczniczek i już jesteś spakowana...
Nie zastanawiaj się tylko przybywaj !!!
Wiem, że dzisiaj było za gorąca na cięcie, ale już nie mogłam patrzeć na moje cisy przy altanie…złapałam nożyce do żywopłotu i je ciachnęłam. Tak wyglądały jeszcze rano, strasznie się „rozlazły”...
…teraz mam przy altanie dwie oooogromne zielone krople.