Migawki ze „szmaragdowego”…




MINERWA dalej zachwyca i niesamowicie pachnie


nadal kwitnie jagoda Goi…a nawet pojawiają się pierwsze owoce

Weekendowe cięcia.
wierzba przed....wierzba po


przy okazji pod sekator poszedł też żywopłot przy kompostowniku

...i już po strzyżeniu


jak już skończyłam szaleć z sekatorem w 31-stopniowym upale to …wlazłam na dach i cyknęłam kilka panoramicznych fotek

ciekawy pomysł na zasłonę kompostownika się zachwycam

hahahahah opalania na dachu Ci sie zachciało?
ogródeczek wypindrowany chyba gosci na weekend masz

Magda, u Ciebie jesieni jeszcze nie widać, a u mnie 17 chyba nie będzie już co oglądać, chyba resztki na warzywniku

Magduś z lotu ptaka twój ogród normalnie mnie zaskoczył jeszcze bardziej, wracałam kilka razy do tych stron i porównywałam czy rzeczywiście jestem u ciebie , picuś glancuś normalnie , pozdrawiam

Madzia ogród super, dzięki za platana, mam na niego chrapkę , chcę posadzić dwa takie u siebie

Pięknie ogród wyglada ale najważniejsze ze platan w dobrej formie.Ty i Karola po jednych pieniadzach , szybkie do roboty jak nikt inny

Nikita napisał(a)

Kasya - Kasia, hosty najlepiej dzieli się wczesną wiosną jak jeszcze nie mają liści, bo wtedy szybko się regenerują, ale tak naprawdę można je dzielić przez cały sezon. Rozmnażając teraz możesz się liczyć z tym, że liście mogą sobie trochę klapnąć i będą wyglądały blee… Ale w sumie zaraz będzie jesień i tak przecież będą blee. Wszystko zależy jak bardzo chcesz podzielić bryłę korzeniową. Jeśli dzielisz hostę na pół to nic nie powinno się dziać …no może klapną 2-3 listki. Lecz jeśli chcesz z jednej, średniej wielkości hosty zrobić kilka/kilkanaście nowych sadzonek to lepiej poczekaj do wiosny, bo teraz nie będą za piękne a i zimą mogą być bardziej narażone na przemarzanie. Jeśli zdecydujesz się poczekać do wiosny to zaznacz sobie w którym miejscu rośną te hosty (patyczkiem, doniczką lub czymkolwiek) i jak wiosną pokażą „kły” na od razu dziel.

dzieki, tak zrobie..tzn z tym patyczkiem, i wykopie zanim sie pokaza bo one strasznie pozno wychodza

Urszulla - no musiałam czymś zasłonić to szkaradztwo.

anna_t - ha ha ...dobre...mówisz, że jest mus, żebym troszkę boczki na słonku wysmażyła. No może faktycznie przydałoby się conieco tłuszczyku wytopić.
Ogródek tylko z daleka wygląda na taki wypindrowany...na trawniku i rabatach chwast koło chwastu.

yolka - faktycznie, u mnie jesieni jeszcze nie widać, jedynie kilka host lekko wybarwionych jesiennie.

Zielone Wrota - Agata, jesli wolisz mój "szmaragdowy" z lotu ptaka to następny raz od razu drabinę do dachu garażu przystawię i zrobimy sobie piknik połączony z podziwianiem panoramy....hi hi.

Monka - Monia, baaardzo polecam platana, cudny jest!!! Kupuj!

Bogdzia - kto z kim przestaje....ha ha. Przecież wiesz, że ja nigdy na miejscu usiedzieć nie mogłam... takie niezdiagnozowane lekko wyczuwalne ADHD.

Kasya - U ciebie hosty późno wychodzą, bo pewnie w zupełnym cieniu rosną. Na słoneczku szybciej "kły" pokazują.