Muszę odśnieżyć wątek.
Byłam wczoraj na działce – jest ślicznie, ale jakoś tak pusto i smutno. Jałowce leżą plaskate pod śniegiem, rododendrony stoją zamyślone, trawy też jakieś uśpione, kule buksikowe w zimowych czapkach… „Szmaragdowym” zawładnęła zima…

Zaśnieżony wątek nie wymaga odśnieżania, jest ok. śnieżek biały , roślinki otulone, a wiosna i tak przyjdzie, oby szybko

O rany jeszcze ponad 60 dni do wiosny.....to długo.....

Margarete napisał(a)

O rany jeszcze ponad 60 dni do wiosny.....to długo.....

Może przyjdzie wczesniej niz pisza w kalendarzu. Macham Magda.

yolka - ...śnieżek biały, roślinki otulone...wszystko ładnie i pięknie, ale ja chce już wiosnę !!!! Dosyć mam już tej zimy.

Margarete - no....długo....bardzo długo. Nie wiem jak my wytrzymamy?!!! Już mi się ten śnieg z nudził....wiosennych kolorów mi potrzeba !!!

Bogdzia - O Bogdzia moja kochana...Ty u mnie...a ja dzisiaj myślałam o tobie! Chyba Cię tymi myślami ściągnęłam !!!
Ściskam mocno i cieplutko.

ostatnie doniesienia....

Do wiosny...

Nikita napisał(a)

ostatnie doniesienia....

Do wiosny...

Jutro bedzie jeszcze mniejMiło że o mnie myślisz ,buziaki.

Bogdzia - dzisiaj jest już mniej !!! Coraz bliżej do wiosny.
Myślę, myślę...i słodkie buziaki przesyłam

Zima, zimno…na dworze plucha i …brrr… jakoś tak byle jak. W ogrodzie nic się nie dzieje. W oczekiwaniu na wiosnę i broniąc się przed bezproduktywną stratą czasu przed telewizorem, stwierdziłam, że czas zrobić porządek w „ogrodowiskowych” plikach ze zdjęciami. Niektóre fotki od razu poszły do kosza, inne rozbawiły do łez, jeszcze inne przywołały wspomnienia.
Fajnie się ogląda stare zdjęcia z ogrodu…od razu widać co się zmieniło na korzyść a co nie, co urosło, co przybyło a czego już nie ma…. Lubię oglądać takie porównania.

Kiedyś już był u mnie wyświetlany taki miniserial ogrodowy. Dziś dla przypomnienia jeszcze raz fotki wraz ze zmianami, modyfikacjami i przeobrażeniami…
Tak więc siadamy wygodnie z kubkiem gorącej czekolady tudzież kieliszkiem dobrego wina i zapraszam do oglądnięcia serialu pt.: Przemeblowania w ogrodzie czyli metamorfoz „szmaragdowego” ciąg dalszy.

Odcinek 1 – „Szmaragdowe szmaragdy, czyli zielono mi…”
przed metamorfozą (moje zielone imperium zniewolone przez iglaki)…


trochę koloru po modyfikacjach


i stan obecny


ta sama rabatka z innego ujęcia w 2014 roku…


zaraz po reorganizacji…


i teraz