Nikita
09:58, 10 lip 2017
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Krys – migdałek był cudny i miałam na niego sposób, żeby nie chorował, ale jak nie chciał być ze mną to nie...prosić się nie będę. Palibin też jest śliczny i jeszcze na dodatek jak pięknie pachnie.
Nie Krysiu, to nie doniczka – to obrzeże trawnikowe, żeby trawa mi go nie zarastała i łatwiej było kosić trawnik.
Margerytka40 – też mi się wydaje Asiu, że to dobra zamiana
Margarete – no też Małgoś byłam zdziwiona, bo to typowa letnia burza była, taka co zdarza się w upalne, duszne dni...a tu przecież ani upału nie było ani duchoty i jeszcze ten grad. Dobrze, że szkód nie narobił.
Po Palibinie się spodziewam, że będzie taki śliczny jak Twój...tylko ile lat przyjdzie mi czekać....
A na dereniówkę zapraszam już za...trzy lata...ha ha. Myślę, że tyle czasu wystarczy dereniom, aby zrealizować się życiowo i wydać na świat jakieś owocki.
Kasya – ok Kasiu, podpytam delikatnie pana. Będę u niego w na pewno tym tygodniu, więc dam znać.
malgorzata_s.. - ten sezon jakiś dziwny od samego początku...jak nie jakieś niesamowite wiosenne mrozy, to gradobicia i nawałnice z wietrzyskiem okropnym – po prostu strach się bać co może jeszcze wydarzyć się do końca roku
rozark – dzięki WIELKIE RENIU !!! Od roku szukałam żurawki Rio...a ty myk myk i już znalazłaś. Co tam jeszcze było ciekawego? Coś kupiłaś?
Nie Krysiu, to nie doniczka – to obrzeże trawnikowe, żeby trawa mi go nie zarastała i łatwiej było kosić trawnik.
Margerytka40 – też mi się wydaje Asiu, że to dobra zamiana
Margarete – no też Małgoś byłam zdziwiona, bo to typowa letnia burza była, taka co zdarza się w upalne, duszne dni...a tu przecież ani upału nie było ani duchoty i jeszcze ten grad. Dobrze, że szkód nie narobił.
Po Palibinie się spodziewam, że będzie taki śliczny jak Twój...tylko ile lat przyjdzie mi czekać....
A na dereniówkę zapraszam już za...trzy lata...ha ha. Myślę, że tyle czasu wystarczy dereniom, aby zrealizować się życiowo i wydać na świat jakieś owocki.
Kasya – ok Kasiu, podpytam delikatnie pana. Będę u niego w na pewno tym tygodniu, więc dam znać.
malgorzata_s.. - ten sezon jakiś dziwny od samego początku...jak nie jakieś niesamowite wiosenne mrozy, to gradobicia i nawałnice z wietrzyskiem okropnym – po prostu strach się bać co może jeszcze wydarzyć się do końca roku
rozark – dzięki WIELKIE RENIU !!! Od roku szukałam żurawki Rio...a ty myk myk i już znalazłaś. Co tam jeszcze było ciekawego? Coś kupiłaś?