popcorn – szpilki są, bo to era przedogrodowiskowa była…Nikitka w tym czasie na działce tylko leżała i pachniała….ha ha
Po za tym ja uwielbiam wysokie obcasy, a szpilka damska to super sprawa, bo:
– podobno jest atrybutem władzy - daje poczucie siły i dodaje pewności
– ma działanie terapeutycznie na drobne damskie kompleksy - dodaje kilka centymetrów wzrostu i odejmuję parę kilogramów
– jest świetnym narzędziem obrony - odpowiednio wycelowana może zrobić krzywdę
– najzwyczajniej w świecie - wygląda się w niej osiem razy seksowniej niż w trampkach
A ja znalazłam jeszcze jedno zastosowanie dla eleganckiego, damskiego bucika - kiedyś za pomocą damskiej szpilki naprawiłam… samochód. Zawiesiły mi się szczotki w rozruszniku. Kilka razy delikatnie stukając obcasem buta w korpus rozrusznika - uruchomiłam auto. I jak tu nie uwielbiać damskich szpilek ???!!!