Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szmaragdowy Zakątek

Pokaż wątki Pokaż posty

Szmaragdowy Zakątek

Nikita 00:31, 10 gru 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Życie chwilowo przyspieszyło….przedświąteczne szaleństwo ruszyło !
Świąteczne reklamy bombardują nas w zmasowanej ilości, uliczne latarnie aż „płoną” od bożonarodzeniowych iluminacji, galerie handlowe ubrane w wszechobecną czerwono-złotą kolorystykę i girlandy światełek, przy dźwiękach „Last Christmas” zespołu Wham zaczął się sklepowy maraton za prezentami. Do tego jeszcze porządki w domu, gotowanie potraw na wigilijny stół, szykowanie choinkowych ozdób do zawieszenia na zielonym drzewku i psychiczne przygotowanie się na mordowanie karpia.

A tym czasem w „Szmaragdowym” cisza… spokój…leniwie płynie czas, od czasu do czasu zimny grudniowy wietrzyk przywieje jakiś zbłąkany liść. Myślę sobie, pojadę…odpocznę chwilkę, napatrzę się na uspokajającą zieleń, znajdę czas na bożonarodzeniową zadumę…
Ale nie !!! W „Szmaragdowym” aż wre od pracy. Kopią, ryją, drążą !!! Kto? Oczywiście Pan Kret z kuplami! Zamiast siedzieć sobie gdzieś w pod ziemią i zajadać tłuściutkie dżdżownice to odwalają mi „krecią robotę” i przeprowadzają wertykulacje trawnika w grudniu. Mój zieloniutki trawnik o który tak dbałam przez cały sezon wygląda makabrycznie. 38 kretowisk ma powierzchni nie za dużego ogródka! No to już z chyba lekka przesada !!! Jak to zobaczyłam to wpadłam w taki rezonans, że do tej pory się jeszcze trzęsę.




Ogłaszam więc wszem i wobec że wypowiadam wojnę kretom.
Ktokolwiek wie jak mam się pozbyć niechcianych lokatorów proszony jest o rady i przede wszystkim sprawdzone sposoby.
POMOCY !!!!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Kasya 10:27, 10 gru 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42198
Magda, u mnie skutkowało cierpliwe wkładanie w korytarze wyczesanego futra kota a może i psa
Uciekaly do sąsiadów
Tylko czasem cieżko znaleźć wlot do korytarza
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Nikita 10:29, 10 gru 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Całą noc miałam włączony tv i oglądam powtórkowe odcinki "Maji w ogrodzie" w nadziei, że dowiem się coś na temat walki z kretami. Dziś od rana siedzę w necie i szukam sposobów na kreta. Podobno nic nie działa. Jestem załamana....
Kot z wbudowaną aplikacją "Polowanie na gryzonie" raczej odpada... i metoda "pokochaj krecika" też raczej nie chodzi w grę.
POMOCY !!!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 10:32, 10 gru 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Kasya - Kasiu, psa mam, więc z codzienną dostawą świeżej sierści nie będzie problemu... idę wyczesać mojego futrzaka !!!
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 11:17, 10 gru 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
No sierści już jest.
Mój pies, marki: owczarek niemiecki (model: długowłosy) postanowił pomóc w walce z kretami i oddał na ten szczytny cel całe (na razie niewielkie) wiaderko swojego futerka.
Obiecał, że jutro dostarczy drugą taką porcję.

Dobra, sierść już mam i co dalej? Mam ją upchnąć w kretowisko…?
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Kasya 11:20, 10 gru 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42198
Musisz delikatnie zdjąć ziemie i znaleźć dziurę
Trzeba wepchnac we wlott korytarza, najlepiej we wszystkie
Jak zobaczysz kopce za płotem tzn ze uciekł
One maja dobry wech, trzeba trochę cierpliwości i nie zasypywac dziur
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Margarete 14:07, 10 gru 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14370
Madzia a a te odstraszacze co hałasują ? Może one pomogą - nie myślałam o jakimś profesjonalnym, drogim sprzęcie ale o metalowych prętach wbitych w ziemię z zawieszką,onymi na nich pustymi puszkami po piwie czy obciętymi na krótsze butelkami typu PET. Urody to i uroku ogrodowi nie nadaje ale teraz jak cię tam nie ma to co tam, a wiatry ruszają puszką i hałasuja a drgania przenoszą się przez pręt w głąb i rezonują- podobno krety tego nie lubią. No i ewentualnie ciężka chemia ci zostaje - zagazowanie korytarzy ale to już inny kaliber.
Mówi ci to wyższa specjalistka od polowania na gryzonie (nieudanego!!)

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
sylwia_slomc... 14:12, 10 gru 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82129
U ciebie tez z kretami nie tęgo Też mam w planach tą sierść wypróbować , bo mi już nic innego nie zostało.....już nawet myślałam czy by nie zakopać w kretówie zbuka( jajo) ale nie posiadam.....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
jankosia 23:40, 10 gru 2017


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
To może zanim włożysz tej sierści to ja ci napiszę jak u mnie kret reagował na kocią i psią sierść. Wpychane w kretowiska kłaki działały - kret robił nowy kopczyk tuż obok Serio Czyli wyczuwa zagrożenie tylko nie wiem czy o taki efekt ci chodzi. U mnie krety to albo mają spokój albo... żywołapka albo trupołapka. Ta pierwsza u ciebie się nie sprawdzi bo trzeba zaglądać, kret umiera z głodu w ciągu kilku godzin, a to nieludzkie. Lepiej od razu zainstalować ze dwie pułapki. Tylko nie w kretowiska, a na korytarzu między nimi (szybsza opcja). Korytarzy szukam bambusikiem (takim cieniutkim do kwiatów domowych albo drucikiem) wbijanym w ziemię mniej więcej na ścieżce łączącej dwa nowe kretowiska. Cebula, czosnek, tuja, zgniłe jajo I resztki ryby- zapomnij U mnie jeszcze "pomagało to czosnkowe gęste mydło ogrodnicze- kret nie chciał się w tym babrać więc jak w przypadku sierści wybierał nową drogę Powodzenia. Ja mam na sumieniu grubasa sprzed dwóch tygodni. No ale już tak mi cały trawnik zrył doszczętnie że miałam dość
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Kasya 06:49, 11 gru 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42198
Trzeba trochę cierpliwości..jednokritne zastosowanie to mało
Ale najważniejsze żeby nie zatykac otworów bo natychmiast powstaną nowe kopce
Teraz i tak trawnik nikOmu niepotrzebny
Wczesna wiosna znowu się uaktywni na chwile a potem Juz spokoj
Jak się pomyśli ze zjada troche prdrakiw to się lżej znosi
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies