Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szmaragdowy Zakątek

Szmaragdowy Zakątek

Kokesz 07:11, 27 lis 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Dziękuję za odwiedziny
Dziś już bym w B. rodków nie kupiła.
Już po zakupie widziałam w szkółce dużo większe i w dobrej cenie, pospieszyłam się...
Chociaż ja dużo roślin kupuję na przecenach albo takie bidule, których nikt już nie kupi i jak je podkuruję to super rosną
Mam nadzieję, że rh też mi się odwdzięczą
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
popcorn 08:27, 27 lis 2017


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Madzia, zaglądam, pozdrawiam Fajne etui. I kreacje...sama? OMG Szacunek
____________________
Mój nowy ogródek
AgataP 09:43, 27 lis 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Wulkan energii, zazdroszczę spotkań i buziaki ślę
____________________
Z Pszenicznej...
Margarete 11:30, 27 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Magda - ja pisząc "cała Magda" nie miałam na myśli tego obrazka na etui ale tę twoja energie i aktywność na wielu polach, pomoc dla wielu ludzi...ty się w tym realizujesz - myślę ze jak byś nie miała tylu spraw, tylu osób którzy liczą na twoja pomoc, radę, wsparcie to ty byłabyś chora
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Nikita 23:14, 27 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Kokesz – Reniu, jesteśmy tutaj po to, żeby sobie pomagać.
Jak rodki dostaną kwaśną ziemię, a na wiosnę jakąś odżywkę to na pewno będzie im u ciebie dobrze.
Przypomniało mi się, że jest taka odżywka „Vila do rodendronów, hortensji i roślin wrzosowatych” firmy YARA. Ja ją stosuje do hortensji i jest rewelacyjna. Myślę, że warto ja wypróbować do rododendronów. Spróbuj.

popcorn – wiele rzeczy za swojego żywota już udomowiłam i oswoiłam…maszynę do szycia też ujarzmiłam

AgataP – najbardziej cieszę się ze spotkania klasowego. Organizujemy takie co roku, bo jesteśmy bardzo zżyci ze sobą mimo że minął już od zakończenia szkoły szmat czasu. To spotkanie z przyjaciółmi jeszcze z podstawówki !!!
Byliśmy chyba najbardziej zgraną z wszystkich klas, po szkole spotykaliśmy się na podwórku, a niektóre przyjaźnie trwały już od przedszkola.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 23:16, 27 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Margarete napisał(a)
Magda - ja pisząc "cała Magda" nie miałam na myśli tego obrazka na etui ale tę twoja energie i aktywność na wielu polach, pomoc dla wielu ludzi...ty się w tym realizujesz - myślę ze jak byś nie miała tylu spraw, tylu osób którzy liczą na twoja pomoc, radę, wsparcie to ty byłabyś chora

Małgoś, jakbym nie miała tylu spraw i tylu potrzebujących osób to zajęłabym się …wolontariatem, albo …uschła bym jak nie podlewany kwiat. Jak mogę komuś pomóc to po prostu pomagam – tak zostałam skonstruowana i już.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 23:17, 27 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Mówiłam, że już zamknęłam sezon w „szmaragdowym” ….hmmm…kłamałam.
Dziś miałam wolne, więc pojechałam na działkę…i co ? Woda wypompowuje się z piwnicy…5 …10 minut… a ja chodzę po ogrodzie i chodzę i miejsca nie mogę sobie znaleźć….Jak nie złapię za szpadel, jak nie zacznę kopać… Wykopałam starego jałowca, który już się zużył i wyglądał delikatnie mówiąc trochę nie teges. Dzielnie walczył o swoje jestestwo przez ostatnie dwa lata, ale ostatecznie się poddał, co zakomunikował przez zmianę ubarwienia na brunatne i częściowe zrzucenie igiełek. W jego miejsce wkopałam cisa Wojtka, który rósł pod domem i podglądał mnie przez okno.
Po godzinie wytężonej pracy, „Wojtuś” zajął upatrzoną miejscówkę, woda nadal się wypompowywała z piwnicy a ja już bezrobotna i bezprodukcyjna nadal krążyłam po działce bez z góry wytyczonego celu. Przeniosłam więc wszystkie zadoniczkowane roślinki (czytaj: hosty w ilości coś około 25 sztuk) do piwnicy. W/w zadoniczkowane roślinki to nadwyżki ogrodowe lub zakupy, które nabyłam drogą kupna jesienią i nie zdążyłam posadzić. Ta przeprowadzka to taki trochę eksperyment. Hosty zawsze zimowały w ogrodzie przykryte pierzynką z liści. A teraz zapadną w sen zimowy w piwnicy - myślicie, że to dobry pomysł. W piwnicy jest dużo cieplej niż na dworze (choć to nie ogrzewana piwnica), jest tam wilgotno (bo co chwila mam tam basen – oczywiście doniczki nie stoją bezpośrednio w wodzie) i ciemno (ale przecież pod kołderką z liści też miały ciemno). Zobaczymy. Mam nadzieję, że nie wypuszczą kłów już w styczniu.
Na sam koniec starczyło mi jeszcze sił, choć już trochę zmarznięta byłam (na dworze mimo słoneczka tylko 3 stopnie) by zakopczykować wszystkie róże oraz unicestwić kilkadziesiąt kopców krecich, które niesamowicie obrodziły tej jesieni.
Aaaa, jeszcze naprawiłam haczyk przy drzwiach od piwnicy bo był łaskaw się uszkodzić.

Teraz to już na pewno koniec prac ogrodowych…przynajmniej mam taką nadzieję (chyba, że coś jeszcze wymyślę).
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 23:21, 27 lis 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Krótka relacja fotograficzna z akcji pod kryptonimem „eksmisja”

osobnik bezterminowo dysfunkcyjny (żeby nie było wątpliwości to ten w środku)


za pomocą ostrego narzędzia znacznie ograniczono jego przestrzeń życiową


ostatecznie stwierdzono zgon


i pan „Wojtuś” we własnej osobie
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Margarete 00:51, 28 lis 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372

Cis fajny
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Kokesz 07:22, 28 lis 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Dziękiużywam Yara compleks do innych roślin a tego do rh mus wypróbować
P.s.
Fajnie się Ciebie czyta pisz więcej
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies