Madzia dziękuję za spotkanie i hosty i dobre słowo

Jak zwykle było super

Magda, z Okęcia trzeba było do mnie od razu, dałabym ci saszetkę z cudownym proszkiem po którym ból „jak ręka odjął”
Sprawdzone wiele razy

I dziekuje za przemiła sobotę tobie i pozostałym dziewczynom

Bardzo żałuję, że nie dotarłam, ale mam nadzieję, że już niedługo wrócę do żywych Pozdrowienia

AnnaCh napisał(a)

Bardzo żałuję, że nie dotarłam, ale mam nadzieję, że już niedługo wrócę do żywych Pozdrowienia

Ja dokładnie tak samo!!!


Ależ ślinka mi cieknie na widok tych pyszności....

dzięki wielkie za dużo śmiechu, radości i spędzony czas w przemiłym towarzystwie buziaczki Jak będziesz mogła to zajrzyj do mnie na kawkę .

popcorn napisał(a)

Jak zwykle było super

Nie wiem czy zauwazyliście bluzeczke Madzi????

Nikita napisał(a)

PS. nie pamiętam, kto przywiózł ciasto czekoladowe, ale było to najpyszniejsze ciasto czekoladowe, które jadłam…po prostu cukiernicze mistrzostwo świata…mniam mniam.

Tą mistrzynią jestem JAprzy pomocy dr Oetkera

W tym wymienianiu gości pominęłaś Renię Rozark...ups
A ciasto Bożenki rzeczywiście pyszne.
Wszystko było pyszne - twoje dania grillowe i serek z żurawiną wyśmienity. Ale co tam żarcie, towarzystwo było super i otoczenie twój ogród i pogoda sprzyjała i humory dopisywały. Szkoda że byłam tak krótko ale siła wyższa
Dzięki raz jeszcze Magda!

popcorn – dzięki za fotki. I naprawdę super, że udało Ci się przyjechać !!!

Kasya – Kasiu, jechałam na Okęcie jak w transie…marzyłam żeby jak najszybciej wrócić i się położyć, ponieważ ból głowy powoli zmieniał moją osobowość w „upierdliwą zrzędę”. Ale gdybym wiedziała, że masz taką magiczną saszetkę z cudownym proszkiem to na pewno bym do ciebie podjechała.

AnnaCh – Aniu, ogarniaj swoje sprawy i wracaj do nas !!!

Makusia – może następnym razem się uda…szkoda ze nie mogłaś przyjechać

rozark – wiesz jak jest z naszym czasem…zawsze doba za krótka. Ale zaproszenie „na kawkę” chowam do portfela i w odpowiedniej chwili je stamtąd wyjmę i przyjadę.