Nikita
05:54, 15 lip 2018
Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Było coś dla ducha, teraz coś dla ciała.
Jeśli ktoś preferuje bardziej aktywne spędzanie wolnego czasu polecam: kompleks boisk sportowych, kąpielisko, kryty basen – niestety w lipcu przerwa konserwacyjna, szlaki turystyczne (piesze i rowerowe) oraz spływy kajakowe rzeką Grabią.
W tak zwanym między czasie możemy dać odpocząć zmęczonemu ciału i „wsunąć” przepyszna pizzę (smaczniejszej nigdy nie jadłam…nawet we Włoszech) lub skosztować niesamowitych pierogów ręcznie lepionych według domowej receptury (dla zainteresowanych dysponuję adresem). Na deser polecam rewelacyjne pączki z pobliskiej maleńkiej cukierenki (na które przyjeżdżają łasuchy nawet z oddalonej o 35 km Łodzi) lub inne obrzydliwie kaloryczne pyszności, tudzież dla ochłody równie pyszne lody z lodziarni na rynku.
Jeśli ktoś nie lubi zwiedzać zabytków ani rozkoszować się urokami przyrody lub jest na rygorystycznej diecie „cud” może oglądnąć sobie nasze lotnisko będące w strukturach NATO i posiadające w swoim wyposażeniu samoloty F-16. Amerykańskie myśliwce są super i choć zajeb…. znaczy się… niesamowicie hałasują latając po moim niebie, to warto je zobaczyć.
Z ostatniej chwili: z powodu trwającej modernizacji lotniska i związanymi z tym ograniczeniami (brak samolotów, brak możliwości zwiedzania Domku Pilota i sprzętu) zwracam się z prośbą o przemyślenie zasadności organizacji wycieczek do w/w atrakcji turystycznej w najbliższym czasie.
W związku z powyższym zdjęć z lotniska brak!
Wieczorkiem natomiast możemy zrelaksować się na rynku. Przy dźwiękach muzyki, z zimnym piwkiem (polecam regionalne, produkowane w pobliskim browarze…zwłaszcza to słodzone miodem) w otoczeniu ślicznej, kolorowej fontanny i zajefajnie podświetlonego chodnika.
KONIEC
Jeśli ktoś preferuje bardziej aktywne spędzanie wolnego czasu polecam: kompleks boisk sportowych, kąpielisko, kryty basen – niestety w lipcu przerwa konserwacyjna, szlaki turystyczne (piesze i rowerowe) oraz spływy kajakowe rzeką Grabią.

W tak zwanym między czasie możemy dać odpocząć zmęczonemu ciału i „wsunąć” przepyszna pizzę (smaczniejszej nigdy nie jadłam…nawet we Włoszech) lub skosztować niesamowitych pierogów ręcznie lepionych według domowej receptury (dla zainteresowanych dysponuję adresem). Na deser polecam rewelacyjne pączki z pobliskiej maleńkiej cukierenki (na które przyjeżdżają łasuchy nawet z oddalonej o 35 km Łodzi) lub inne obrzydliwie kaloryczne pyszności, tudzież dla ochłody równie pyszne lody z lodziarni na rynku.
Jeśli ktoś nie lubi zwiedzać zabytków ani rozkoszować się urokami przyrody lub jest na rygorystycznej diecie „cud” może oglądnąć sobie nasze lotnisko będące w strukturach NATO i posiadające w swoim wyposażeniu samoloty F-16. Amerykańskie myśliwce są super i choć zajeb…. znaczy się… niesamowicie hałasują latając po moim niebie, to warto je zobaczyć.
Z ostatniej chwili: z powodu trwającej modernizacji lotniska i związanymi z tym ograniczeniami (brak samolotów, brak możliwości zwiedzania Domku Pilota i sprzętu) zwracam się z prośbą o przemyślenie zasadności organizacji wycieczek do w/w atrakcji turystycznej w najbliższym czasie.
W związku z powyższym zdjęć z lotniska brak!
Wieczorkiem natomiast możemy zrelaksować się na rynku. Przy dźwiękach muzyki, z zimnym piwkiem (polecam regionalne, produkowane w pobliskim browarze…zwłaszcza to słodzone miodem) w otoczeniu ślicznej, kolorowej fontanny i zajefajnie podświetlonego chodnika.

KONIEC