Nie wiem, czy mam zdjęcia cisa, jak nie, to zrobię. W zeszłym roku był cięty pierwszy raz. Zrobiłam to przy pomocy Mamy i długiej listewki. Żal mi było drastycznie ciachać, więc ma dość szeroką podstawę, nie jest taki mocno wysmukły. Jak się wkurzę, to zrobię z niego kulę .
Nie wiem, kiedyś Danusia polecała Hidcote i taką kupiłam, bałam się eksperymentów - głównie przemarznięcia zimą. Teraz do kompletu w tym samym miejscu zamówiłam.
Podły dzień na koniec mi się zrobił, w drodze z pracy miałam wypadek. Facet na skrzyżowaniu wjechał mi w tył, gdy skręcałam i tak mi dodał prędkości, że wylądowałam na wysepce pomiędzy pasami ruchu. Okropne uczucie.
Jagoda ale masz skarb w ogrodzie! chodzi mi o tego cisa piękny tfu, tfu na psa urok
Widzę że szalejesz zakupowo więc jest szansa na kolejne fajne rabaty