Jagódko coraz piękniej u Ciebie. U mnie też w korze wyrosło kilka smardzów, ale tycie i suche- niech się rozsieją. A co zrobisz ze swoimi?
Nie miałaś ochoty na sosik ? Wyglądem nie zachęcają, też bym wyrzuciła
Jagoda - wpadłam na chwilę. Zdążyłam tylko u Marzenki nadrobić. Zaznaczam sobie, że mam wrócić na stronę 109 i odpowiedzieć w sprawie murków