Bardzo fajnie to wygląda...na tle tego murku...

Miałam plewić, a poszłam spać... Tak mi minęło przepiękne, słoneczne popołudnie .

Może zacznę sobie tworzyć Wizytówkę . Trochę to może dziwne, bo ogród jeszcze w powijakach, ale miałabym tam kilka zdjęć choćby dla siebie, dostępnych praktycznie zawsze i wszędzie .

Miałam plewić, a poszłam spać... Tak mi minęło przepiękne, słoneczne popołudnie .

Witam, Zajrzałam do Twojego ogrodu bo często cię widuję na wątkach gdzie zaglądam, więc skoro lubimy te same wątki to może coś nas łączy ...
nawet wiem co , między innym murki bo otóż ja właśnie takowe planuję ,
cofnęłam się u Ciebie do czerwca, widziałam fundamenty wylane ale nie doczytałam na jaką głębokość. Czy 0,5 m wystarczy ?, czy budowałaś z bloczka tylko "na sztorc" i jak wysoki jest Twój murek i czy murował go murarz bo wyszedł fajnie.

I ogród fajny podoba mi się, nie wiem co jeszcze planujesz ale zaznaczam twój wątek i czasem wdepnę jeśli pozwolisz

Ja zrobiłam dokładnie to samo. Pospałam na lezaczku na tarasie. Jakoś ten tydzień zmęczył mnie okrutnie .

A ja dopingowalam meza w zrywaniu darni pod nowa rabate

Może zacznę sobie tworzyć Wizytówkę ..

Witaj Dziewczyno o Podobnych Upodobaniach!

Donica ma w sumie 18m długości, na wysokość są dwa bloczki "na sztorc" + ok 10cm wystawał fundament (ok 70cm). Mur za berberysami 8m i wysoki na 4 bloczki (ok 110cm), też "na sztorc". Fundament miał mieć z założenia 50cm, ale wyszedł mi chyba głębszy wykop, wszyscy się ze mnie śmiali, że taki rów wyryłam głęboki (bo wszystko sama kopałam ). Fundamenty zalewałam we własnym zakresie, miałam super pomocną Ekipę Rodzinną , a mury budował i tynkował murarz. Szczególnie zależało mi na ładnym tynku na tej wyższej ściance ozdobnej, bo tam mi Marta-tusiawka podpowiedziała podświetlenie . Długa donica będzie miała kontynuację, ale to dopiero po rozbiórce domku gospodarczego.

Na wpadanie zezwalam . hahaha

Czyli się dzieje! idę sprawdzić, czy miałaś aparat przy sobie .