Bardzo przykre to, co napisała u siebie Danusia.

Potwierdza to dodatkowo moje przemyślenia, takie ogólnożyciowe... Nastały czasy ludzi roszczeniowych, chcących wszystko dostać na tacy, bez większego wysiłku ze swojej strony.

Na szczęście tu jest wciąż mnóstwo cudownych, pomocnych Osób i nie możemy pozwolić, aby to się zmieniło .

Jagodaa napisał(a)

Na szczęście tu jest wciąż mnóstwo cudownych, pomocnych Osób i nie możemy pozwolić, aby to się zmieniło .

Właśnie!
Tyle jest osób, które mogą doradzić! Nie tylko jedna Danusia! A czasami jak widzę...Danusiu poradź, Danusiu doradź, Danusiu zajrzyj... to mnie ściska
Gdzie ona sama jedna przeciwko tysiącom?
Trzeba założyć nowy wątek....Nowi ogrodnicy zlitujcie się! hehe
Przez cztery lata...to tu tyle informacji się nazbierało, że wystarczy poszukać!

Nie chcę wywoływać moim wpisem dyskusji. Po prostu musiałam to napisać, bo jakoś tak przykro się zrobiło.

No więc? Pada u Was dzisiaj?

Nie pada.
A u Ciebie pada?

Aktualnie nie, ale pogoda pod psem .

U mnie słońce. Aż dziwne, że siedzę w domu

Jaka decyzja w sprawie brzóz?

u nas piękne słońce i ciepło
no wlasnie co z brzozami?

Kupuję dwie brzozy. Trzecia musiałaby być wciśnięta przed nową donicę z serbami, które mają zasłonić mur w granicy.

Jak to wszystko pomierzyłam, to wyszło, że byłoby bardzo na siłę.

generalnie wbrew zasadom Danisi 1,3,5...
no ale lepiej luźniej niż potem ciąć
ale sie mądrze a sama mam wielkie D...w ogrodzie

Tak , ja też nie lubię dwójek w ogrodzie, ale chyba nie mam wyjścia. Musiałabym je posadzić co ok max 180cm.