Moja lokalna szkółka jest czynna do 18.00. Po pracy tam wstąpię. Obawiam sie jednak, że brzozy były tam mniejsze, taki jeszcze całkiem wiotki pieniek...tak mi się coś kojarzy. Mieli ostatnio Gracki, więc może jeszcze jeden dla mnie został .

Jedz do kapiasow i do kokoszki na kawe

malkul napisał(a)

Jedz do kapiasow i do kokoszki na kawe

Za późno... byłam u moich Kapiasów tym razem .

Ogłaszam, że lista zakupów na ten rok zamknięta! Wszystko kupione wg planu.

Dokupiłam brzozę i Gracillimusa.

Brzoza trochę mnie martwi, bo ma mniejsze liście na górnych gałązkach i jest minimalnie cieńsza, tzn pieniek ok, ale gałązki są słabsze.

Teraz się boję, że te brzozy będą inne. A może to kwestia nawożenia? Odmiana ta sama.

Liście nie są takie mięsiste i ciemnozielone, jak i tych wczorajszych .

A i jeszcze muszę powiedzieć, że wpadłam w ostatniej chwili, pani już zamykała kasę, ale już się znamy, więc spokojnie ze mną wybrała i pomierzyła drzewka . Śmiać mi się chciało, bo gdybym nie wróciła do niej do kasy, tylko zaczęła sama wybierać, to by mnie zamknęła tam , sama powiedziała, że mnie w ogóle nie zauważyła.

No to ciekawie by było jakbyś tam została

Juzia_G napisał(a)

No to ciekawie by było jakbyś tam została

Nawet bardzo, bo pani spuszcza psa .

O jaaaaa!!! Zawał na miejscu bym miała, a później piesek by mnie sobie schrupał na kolację

ale pędzisz z wątkiem ledwo nadążam tzn nadanżam gratuluję konsekwencji pt plan następnie realizacja

katiaxx napisał(a)

ale pędzisz z wątkiem ledwo nadążam tzn nadanżam gratuluję konsekwencji pt plan następnie realizacja

No widzisz... plan mi się posypał i teraz trzecia brzoza nie od kompletu .