No co Wy... jak to choiny nie widać, zobaczcie jaka już śliczna . Ja ją bardzo lubię osobiście i jestem dumna, że już tyle urosła



tylko problem w tym, że śmieci sąsiedzkie zaczynają się na tej wysokości, na której aktualnie "czubki" mają moje świerki . Widać tam poziom za sosnami.

nie jestem w stanie na tym zdjeciu patrzec na choiny itd...

czyli jak jest- choiny dochodzą do świerków? czy jest tam przestrzeń na 1,5 przęsło płota między choinami a świerkami?

Ale daje po oczach czerwonym

A co z choinami zrobisz jak w ich miejsce pójdą świerki???

siakowa napisał(a)

nie jestem w stanie na tym zdjeciu patrzec na choiny itd...

A teraz?

Jagodaa napisał(a)

A teraz?

hihi dobre

a teraz super

widac idealnie że jak zrobisz ekran ze świerków na wysokość umberowych koron to będą się pieknie n atym tle prezentowac. w ten sposób widać że taj już tylko średnie i niskie piętro by wystarczyło choiny mają chyba za jasny kolor zieleni do tego, na tle świerków bedzie umbra sie nawet latem odbijać. tak sobie myśle. wiec dosadziłabym do końca świerki

a tam masz słonce?

kasia_w napisał(a)

czyli jak jest- choiny dochodzą do świerków? czy jest tam przestrzeń na 1,5 przęsło płota między choinami a świerkami?

Ale daje po oczach czerwonym

Choiny są pod samą siatką i łączą się ze świerkami. Nie ma wolnego przęsła, na zdjęciu jakoś świerki są zasłonięte.

Juzia napisał(a)

A co z choinami zrobisz jak w ich miejsce pójdą świerki???

Nie mam pojęcia, może bym je dosadziła na ten dłuższy kawałek na betonowym płocie, bo pies mi dwie zniszczyła. Na pewno ich nie wyrzucę. No i przesadzanie byłoby dopiero wiosną, bo teraz już za późno.