No to bym się w ogóle nie czepiała, tylko zostawiła tak, jak jest. przesadzone choiny mogą odchorować, bo już sporawe.
Śmieci każ sprzątnąć sąsiadowi, albo omijaj wzrokiem
Aaaa zapomniałam. Wysiałam sobie moja droga nasiona od ciebie w 3 donicach. Wschodzą pięknie, ale niektóre jakby po kilku dniach więdną i usychają czy gniją.....co robić?
haha, na pewno mnie posłucha , bardziej bym się cieszyła, gdyby jakiś ładny żwyopłocik posadził. Choiny musiałyby stworzyć min 4m ścianę, ale tego się nie spodziewam . Tzn pewnie z osiągnięciem wysokości nie byłoby aż takiego kłopotu, ale jak to ciąć w równą ścianę? i za ile lat?