Iwonko, napisałam u siebie, aby Ci nie umknęło wstawie też odowiedź u ciebie.
Roslinka podobna do żurawki to: no właśnie...mam zapisane dwie nazwy, Tiarella i Tellima i zawsze kiedy kwitnie zapominam jej się przyjrzeć i ustalić która to. Stawiam na Tellime ale pewności nie mam.
Bogdziu, taka ich natura. Pojawiają się w różnych miejscach i trudno się ich pozbyć. Ja przesadziłam kilka kłączy w nowe miejsce a na starym i tak ciągle wychodzą.
Wiesz jak ja uwielbiam twoje zawilce...moich nie mogę znaleść jutro ich poszukam, czy się przyjęły, ja cały czas nie ogarniam jestem zagubiona we własnym ogrodzie, tylko magnolie latam i podziwiam