Ja również gratuluję

Emilo, cicha wodonic żeś nie szepnął nawet!GRATULACJE!!!no to w takim razie z takimi kwalifikacjami i tytułem zapraszam Cię do mojego wątku-poćwicz sobie na moich nowych rabatkacha ja tymczasem idę spałaszować, jedną z ostatnich na wieleee miesięcy przed wielkim finałem, moich ulubionych zupek chińskich jako pokłon dla Twego sukcesu

Ja również gratuluję i oby Twoja ciężka praca przyniosła Ci wiele satysfakcji i radości...

Siedziałam kamieniem czytając Twój wątek i stwierdziłam, że trafiła kosa na kamień

Jest takie polskie przysłowie: KTO SIĘ NIE LENI ZROBI ZŁOTO Z KAMIENI, które pasuje do Ciebie

Jest też takie pojecie jak "Kamień milowy" (łac. milliarium) – znak kamienny, który służył do oznaczania drogi w czasach Imperium Rzymskiego.
Od dzisiaj u mnie będzie funkcjonowało pojęcie "KAMIEŃ EMILOWY" , które będzie wyznaczało drogę do sukcesu w naszych czasach!
Mam też nadzieję, ze powyższym zwrotem będziemy określali ważne wydarzenia na Ogrodowisku

Chciałoby się, żeby tacy dzielni ludzie jak Ty rodzili się na kamieniu! Świat byłby wtedy lepszy i piękniejszy

GRATULACJE!!!!!!!!!!!!

i Jola wyłożyła kwintesencję słów jakie Tobie chciałam przekazać,niech duch Twój się umocni w postanowieniach i działaniach!

dziękuję dziękuję za jakże budujące i radujące mą dusze słowa...dziękuję

wybaczcie że tak nic nie wspomniałem wcześniej ale to miała być niespodzianka

wiesz Emil za Cię jeszcze lubię - ładnie i ładnym językiem piszesz
a w dobie niechlujstwa językowego to jest bardzo cenne))))

Właśnie postanowiłam, że w wolnej chwili jeszcze raz przeczytam Twój wątek i zapewne znajdę jakieś mankamenty - wytknę je bez skrupułów! Bo boję się, że po naszych wpisach woda sodowa uderzy Ci do głowy
A na razie pij niegazowaną ))))))

śmiało mankamentów się znajdzie ja ich nie ukrywałem

wow! Jola ja odpuszczam ma swoje 5 minut chwały teraz czeka go rzeczywistość czyli zderzenie z życiem