żurawki obrodziły jak nigdy to te dzielone jesienią, tylko durna baba ze mnie, bo posadziłam je naprzemian z hostami i już wiem, że jesienią będzie przesadzanko a propos sałatki to dodawałam kwiaty lawendy do sałaty
dziękuję bardzo najbardziej mi się podobają jak mają nowe przyrosty, one wcale na początku tak nie wyglądały, każdy innej wielkości, jakieś wykrzywione, ale postanowiłam dać im szansę i chyba odwdzięczają się zaczęłam je ciąć dopiero w zeszłym sezonie, bo czekałam, aż przerosną płot
Marto,pięknie masz w ogrodzie. Muszę w Wasze strony się wybrać, ale czy wydołam?
Strasznie długo się jedzie pekapem.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Witaj Haniu bardzo mi miło gościć Ciebie Twój wątek też oczywiście znam, jeszcze z czasów kiedy nie było mnie na forum, mimo, że nie zawsze zostawiam po sobie ślad. Ja z kolei w zeszłym roku odwiedziłam Twoje strony i myślę, żeby i w tym roku się wybrać Zapraszam do Zielonej, zdaję sobie sprawę, że taka podróż może być męcząca, w końcu spora to odległość, ale przygoda jaka!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Autobus do Zielonej mam, ale jedzie się przez wszystkie okoliczne powiaty od 9-tej do 17-tej.Makabra.
Czekam na uruchomienie kolei nadodrzańskiej. Może za mojego życia chociaż o niej usłyszę?
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie