Ana, tylko nie mów, że uprawiasz szparagi? Czy Ty przypadkiem nie z Wielkopolski jesteś, bo tu szparagowe szaleństwo, a o ile wiem, w innych regionach średnio. Mój M. nie może patrzeć na szpinak i bardzo dobrze, sama jem.
nieee Kupuję w osiedlowym warzywniaku - pani Iwonka dla mnie sprowadza
A jestem z Zachodniopomorskiego, szparagi faktycznie malo tu znane - takie mam wrażenie...mmmm szpinaczek...jutro chyba zrobię zieloną tartę ze szparagami, szpinakiem i brokułami
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
W ubiegłym roku przed domem miałam kilkuhektarowe pole brokułów sąsiada i pozwolenie korzystania ile się da.Jadłam na okrągło. W końcu zaczęłam je zaprawiać, bo skończył zbiór, a jeszcze były. Wyśmienite! W tym roku posadził ziemniaki...
praktycznie porządne szparagi można jeść tylko przez 2 tygodnie, to trzeba korzystać, ja w tamtym roku na mroziłam a potem zimą miałam, wywar mroziłam i pulpę ze szparagów) uwielbiam, cały półmisek mogę na raz zjeść sama)
Na zdjęciu jest jaśminowiec, tylko że wszyscy myślą, że jaśminowiec, to jaśmin właśnie. W perfumach jest zapach jaśminu. Ten to dopiero pachnie, ale jest u nas rzadkością