Dorotko, Kasiu, u mnie zaczęły się pokazywać jeżyki po tym jak została zlikwidowana lisia norka, wcześniej takich gości nie miałam. Mam nadzieję że on mieszka gdzieś bliziutko i co wieczór będzie przychodził na "żer" i zeżre mi wszystkie ślimaki i nornice.
Muszę poczytać czym go zachęcić do odwiedzania mojego ogródeczka.
Może zechce zostać na stałe.....