Na moim parapecie zaczyna się zielenić. Wzeszły naparstnice, tytoń ozdobny i Agastache foeniculum (ale zabrzmiało)
Siewki troszkę wyciąnięte ale muszą sobie poradzić.
Te zieleniuchy małe w doniczkach zawsze ciesza.
Ja też zaglądam do swoich wysiewów codziennie i przyglądam się ile podrosły, co z ziemi jeszcze wychodzi.
Fajny to czas
pozdróweczki
Bal się zacznie jak trzeba je będzie pikować
Czytałam że córcia wraca do domku 10 dni to długo a jednak zbyt mało żeby o wszystkim porozmawiać, nie da się też nacieszyć na zapas, a szkoda
Życzę Aniu samych pięknych chwil spędzonych razem.
Jeszcze nie tak dawno trzymałam za nią kciuki jak zdawała egzaminy.