Witam . Proszę o pomoc, co się dzieje z moją rőżą? ,

Na moje to skoczek , w tym roku wyjątkowo zjadliwe są.

Mam to samo... jak z nim walczyć? Dysponuję zato, mospilanem... ewentualnie ht mogę najpierw spróbować. Jest szansa?

Na skoczka
W zwalczaniu stosujemy preparaty owadobójcze, np. Mospilan 20 SP, Decis 2,5 EC, Calypso 0,015, Karate Zeon 050 CS. Zalecane stężenie 0,025-0,05% (2,5-5ml środka w 10 l wody).

W celu lepszej przyczepności Mospilan można stosować łącznie z adiuwantem Ikar 95 EC w dawce: Mospilan 20 SP 0,4 kg/ha + Ikar 95 EC 3,0 l/ha + 7,0 l/ha wody.

źródło internet

Witajcie mam pytanie czy ktos z Was stosował na mączniaka preparat Kendo 50 EW - słyszałam od znajomej ,że jest świetna rzecz ale oni stosuja to w sadownictwie..prosze napiszcie jakie stężenie -10ml z tego preparatu wykonać?
z góry dziekuje za odpowiedż

Dziękuję za odpowiedź, nieraz już miałam skoczka na różach ale teraz nic nie ma na liściach, widać na drugim zdjęciu. Skoczki żerują pod spodem liścia.

Skoczki to podstępne bestie wiedzą jak się schować.
Dzisiaj rozmawiałam ze szkółkarzem, bo oczywiście pojechałam po róże (takie zboczenie )
Powiedział mi, że jeśli chodzi o owadobójcze preparaty, na mszyce itd. to działamy doraźnie i że w ogóle te preparaty słabo działają i krótko przede wszystkim.

Ja na niektórych liściach mam takie jakby mikro jajeczka i maleńkie białe cos chodzi, jakby pajączki (dopiero zauwazylam w obiektywie telefonu, gołym okiem niespecjalnie )

Kochani czy to normalne pąki Papi Delbard?dziwnie wygladaja..

Kasia_CS napisał(a)

Ja na niektórych liściach mam takie jakby mikro jajeczka i maleńkie białe cos chodzi, jakby pajączki (dopiero zauwazylam w obiektywie telefonu, gołym okiem niespecjalnie )

Kasiu, to moga byc przedziorki.