Jag_58
15:19, 28 cze 2014
Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Asiu dzisiaj króciutki obchód ,bo czeka mnie wyjazd do rodziny
jak zawsze pięknie 
Córka w domu ,wyszła dopiero dzisiaj ,więcej na pv ale dopiero wieczorem w niedzielę 
Asiu ja tez popieram Twoje zdanie odnośnie podlewania trawnika 
najważniejszy jest grunt i jego przepuszczalność 
trawa musi sie dobrze ukorzenić i swoimi korzeniami sięgać coraz głębiej ,jesli będzie dostawać małe dawki wody codziennie to nie zrobi tego wysiłku z głębszym korzenieniem sie i szukaniem wody ,że tak powiem na własna rękę 

i przychodza upały i klapa
Ja tez podlewam raz w tygodniu ,ale zraszacz ( też nie mam automatu) stoi wtedy w jednym miejscu co najmniej godzinę 
Kiedyś czytałam ,ze trawnik się ma po 50 a nawet 100 latach ,tak pisza o angielskich trawnikach , a oni to juz na ten temat moga cos powiedzieć 
tak ,ze wszystko przed nami 

Pozdrawiam serdecznie i życzę Tobie i najbliższym miłego świętowania



















Pozdrawiam serdecznie i życzę Tobie i najbliższym miłego świętowania


____________________
Jagoda
Jagoda