Ogród cichy i przytulny

anka_ 07:11, 01 sie 2014

Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340

Asiu zdjęcie przeraża a co dopiero real. Zapakuj trochę tych larw do słoiczka i jedź jak najszybciej do leśniczego. Nadleśnictwa w sobotę nieczynne ale w terenie w leśniczówce ktoś jest na stałe i na pewno nie odmówi pomocy.
Wogóle ten rok jeżeli chodzi o wszelkiej maści pasożyty to jakaś masakra.

Ale to zdjęcie mnie urzekło

____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams

kosolka 07:48, 01 sie 2014

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

asiach napisał(a)

Będzie na pewno jeszcze lepiej - tego Ci życzę z całego serca
Jesteś na forum a tu jest spora liczba osób służących pomocą
A tak dla przypomnienia i porównania - teraz łatwiej uwierzyć

Mniej więcej to samo ujęcie tylko 14 lat później

Asieńko, to mi daje nadzieję!

Dziękuję

Spokojnego dnia!

____________________
Ola Kosolkowa pasja

asiach 08:38, 01 sie 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

anka_ napisał(a)

Asiu zdjęcie przeraża a co dopiero real. Zapakuj trochę tych larw do słoiczka i jedź jak najszybciej do leśniczego. Nadleśnictwa w sobotę nieczynne ale w terenie w leśniczówce ktoś jest na stałe i na pewno nie odmówi pomocy.
Wogóle ten rok jeżeli chodzi o wszelkiej maści pasożyty to jakaś masakra.

Ale to zdjęcie mnie urzekło

Dziękuję za radę

I tu się zgadzam w realu dosłownie odbiera siły i chęci do dalszej pracy

Natomiast to drugie zdjęcie zdecydowanie lepsze

Praca w ogrodzie zastała mnie o tak późnej porze. A że komórke miałam to i fotke zrobiłam

asiach 08:51, 01 sie 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

kosolka napisał(a)

Asieńko, to mi daje nadzieję! Dziękuję
Spokojnego dnia!

Olu, u Ciebie napisałam, że idziesz w dobrym kierunku, wiesz co chesz i robisz to bardzo dobrze. A to jest połowa sukcesu

Widząc właśnie Twoja działkę przed oczami widziałam swoje pobojowisko. I jak mnie się udało (zielonej) to dlaczego Tobie miałoby nie wyjść

dlaczego miałabyś sobie nie poradzić

Miłego dnia

P.s. Dziękuję za namiar na ławkę

iwonaal 10:50, 01 sie 2014

Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905

Do góry

Asiu pięknie

____________________
Zakochana w ogrodach

10:57, 01 sie 2014

Do góry

Dzień dobry Asieńko

Ania bardzo dobrze podpowiedziała z leśnictwem.Informuj nas jak dalej z jodełką.Te larwy okropne,strach by nie rozniosło się na dalszą część ogrodu.Pamiętam jak swojego czasu walczyłam z bawełnicą korówką inaczej mszyca krwista,też jakaś wełna wyłaziła spod kory wierzby mandżurskiej.Drzewo ładnych parę lat i niestety musieliśmy wyciąć.Z następną po latach to samo się zrobiło

To Ty machasz łopatą na zdjęciu? Opłaciło się,ogród niesamowity

Miłego dnia Asiu

p.s.Kosmos kupiony...przy okazji tojeść i lawendy ecru...no tak ładnie uśmiechały się do mnie

Kiedyś miałam jeden krzaczek w tym kolorze i straciłam podczas którejś zimy.Chciałabym jeszcze kupić różową jak spotkam.A Tadek w dalszym ciągu nie wie...że doniczki dochodzą,dochodzą

Ni nic..one muszą się zmieścić ja najwyżej na rolkach się podłączę do auta

Viola 14:22, 01 sie 2014

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Do góry

Asiu, wprost nie wierzę, że te zdjęcia porównawcze to prawda. Niesamowite, już to pisałam, ale się powtórzę. Dodajesz mi wiary, że i u mnie kiedyś tak będzie. A to paskudztwo z jodły jest strasznie paskudne. Obyś z nim wygrała

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród

Napia 17:09, 01 sie 2014

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106

Do góry

asiach napisał(a)

I tak na dobranoc małe przypomnienie

Takie przypominanie, podobnie jak to zdjęcie ze stodołą w tle, bardzo budujące

i pokazuje, ile można zdziałać, gdy się tylko tego pragnie.

____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny

asiach 17:35, 01 sie 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

iwonaal napisał(a)

Asiu pięknie

Iwonko dziękuję

Staram się jak mogę a ta susza nie pomaga.
POzdrawiam i życzę miłego weekendu

asiach 17:51, 01 sie 2014

Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468

Do góry

Aniulka napisał(a)

Dzień dobry Asieńko
Ania bardzo dobrze podpowiedziała z leśnictwem.Informuj nas jak dalej z jodełką.Te larwy okropne,strach by nie rozniosło się na dalszą część ogrodu.Pamiętam jak swojego czasu walczyłam z bawełnicą korówką inaczej mszyca krwista,też jakaś wełna wyłaziła spod kory wierzby mandżurskiej.Drzewo ładnych parę lat i niestety musieliśmy wyciąć.Z następną po latach to samo się zrobiło
To Ty machasz łopatą na zdjęciu? Opłaciło się,ogród niesamowity
Miłego dnia Asiu

p.s.Kosmos kupiony...przy okazji tojeść i lawendy ecru...no tak ładnie uśmiechały się do mnie Kiedyś miałam jeden krzaczek w tym kolorze i straciłam podczas którejś zimy.Chciałabym jeszcze kupić różową jak spotkam.A Tadek w dalszym ciągu nie wie...że doniczki dochodzą,dochodzą
Ni nic..one muszą się zmieścić ja najwyżej na rolkach się podłączę do auta

Też myślę, że z tym nadleśnictwem to dobry pomysł i tam też się udam. Oczywiście będę na bieżąco informować o postępie, coć nie dopuszczam najgorszego.
Tak to ja Helga

odgruzowująca działkę

Ale dałam radę. Było ciężko ale się opłaciło

Ogród to moja mała satysfakcja. Z wiedzą taką sobie porwałam się jak z motyką na słońce.
O zakupach wiem już wszystko

Miłego weekendu