Wczoraj zrobiłam niewiele ale dzisiaj troszkę więcej. Przede wszystkim opryski zapobiegawcze na orzechy laskowe i jabłonie. Jak do tej pory stawiałam na ekologię i z jabłkami było różnie. Ale przed opryskiem mały spacer po ogrodzie
Co prawda mamy tylko dwie jabłonie - to nie sad ale wystarczająca ilość by podziwiać ich kwiaty
Nie mogę się napatrzeć na tą zieleń i cudnie masz !!!
Piękne magnolie moje coś w tym roku nie będą kwitnąć jak kupowałam je w tamtym roku to od razu z kwiatem .Na zimę były okryte niestety kwiatów nie widać ! Napatrzę się na kwiaty u Ciebie
Ja poziomki też mam z 10szt. zrobiły się nam trzy poletka ala leśna polana. Pierwszą dziesiątkę posadziłam pod świerkiem a teraz mamy pod brzozami i pod magnolią. Pełno na ścieżce żwirowej. W ubiegłym roku nawet robiłam konfiturę z poziomek i borówki amerykańskiej.
Pozdrawiam
Wpadłam na to w ubiegłym roku jesienią jak tata przywiózł mi krzaczki. Zaczęliśmy się zastanawiać gdzie to można posadzić, gdzie to można jeszcze wcisnąć? Jak powiedziałam tacie, że na środku trawnika to myślał, że to jakiś żart ale .... trwałam w swoim pomyśle. To fajnie, że inni też mają tak nietypowe rozwiązania
Witam serdecznie!
Mój modrzew (ten szczepiony na pniu) ma troszkę więcej lat. Jak go dostałam miał chyba trzy gałązki skierowane ku dołowi. I od początku przycinałam dość drastycznie. Gałązki od miejsca szczepienia miały ~30cm. Na początku to żal bo jak się taką rachityczną roślinę przytnie to nic nie zostaje. Ale nic bardziej mylnego - trzeba ciąć, żeby się rozkrzewiało - mobilizujemy ją do wypuszczania nowych pędów. Dlatego tnij od początku wszystkie i na krótko. Jak znajdę zdjęcia wcześniejsze pokażę
Tymczasem pozdrawiam
Powtórzę się, ale co tam - masz pięknie zagospodarowany ogród. A trawniczka to ci zazdraszczam, mój po zimie nie wygląda za szczególnie, ale tak to jest jak się ma 3 suczki